Rozdział ~12~

"Jeszcze raz mnie pocałował i wypuścił z powiedzcienia. Skierował się na górę do pokoju, a ja do kuchni. Zrobiłam sobie piciu i usiadłam na krześle. Przed sobą na stole położyłam mój zeszyt (który bardzo dużo już przeszedł i bardzo dużo widział ;__; i jeszcze może zobaczy >:3 dop. Autorki) z długopisem. Prubowalam się kupić, ale nie mogłam ... za dużo się stało :3. Moje myśli powędrowały daleko w przeszłość :3, próbując przewidzieć przyszłość i zrozumieć teraźniejszość"





I specjalnie na życzenie będzie lemonek   ( ͜ʖ):



Perspektywa Japonii
Teraz pora zniszczyć czyjś związek TwT. Otworzyłam zeszyt na stronie moich "niecnych planów" i zaczęłam kombinować dalej ( ಠ ͜ʖಠ).

__TIME SKIP__(1 godzina)
Wreszcie gdy skończyłam mogłam go wcielić w życie ( ಠ ͜ʖಠ). Poszłam szukać Austrii. Meh -/- szukałam jej i szukałam. Ni huja. Gdzieś wyparowała /-/. Poszłam z powrotem do swojego pokoju i zaczęłam czytać mangi ( ಠ ͜ʖಠ). Nagle do pomieszczenia wbija mój chłopak :3.
Korea Południowa- Co tam robisz kotku ..?~
Japonia- Czytam °^°~
Korea Południowa- A co ...?
Japonia- M
A
N
G
I
6
3
6
Korea Południowa- Mogę z tobą ...?~
Japonia- Możesz °^°~
Przysiadł się do mnie i zaczoł czytać ze mną. Ale słodko :3. Po dłuższej chwili zaczoł powoli usypiać :3. Dopiero co wstał i już śpi xD. Oparł głowę o moje ramie, a ja sobie dalej czytałam °^°. I tak sobie siedzieliśmy ... aż nagle do pokoju wbija Austria. Znalazłam ją TwT.
Austria- Emmmm ... przeszkadzam ...?
Japonia- Njie~
Austria- To dobrze bo mam sprawę do cb...
Powoli wzięłam głowę Korei Południowej na bok i poszłam w stronę Austri. Razem wyszłyśmy na zewnątrz i usiadłyśmy sobie na tarasie.
Japonia- No to ... co to za sprawa ...?~
Austria- Chodzi o Litwę ...
Wiedziałam /-/.
Japonia- Mów dalej ...
Austria- I no ten ... zrozumiałam że moje serce należy do kogoś innego °^°.
Teraz tylko powiedz że do Węgier i "mission passaed". Pls TwT.
Japonia- Do kogo ...?
Austria- Do ... *lekko się zarumieniła*
Japonia- Do ...
Powiedziałam piskliwym głosem i przysunęła się do niej.
Austria- Do Węgier ...
Jest wiedziałam !!!!!!!!!! MISSION PASSED !!!!!!!! Tylko jeszcze ich sfatać i będzie gotowe 😈.
Japonia- Mhm .... da się załatwić ...
Ta wstała i się do mnie przytuliła.
Austria- Dziękuje ^^
Japonia- どういたしまして ^^ (tł. Nie ma za co ^^)
Też wstałam i odwzajemnilam uścisk. Po czym weszłyśmy do środka. W salonie było pobojowisko ;-;. Wszędzie walały się najróżniejsze rzeczy, jakieś ubrania i co najważniejsze butelki po alkoholu. Trzeba tu posprzątać ;_;.
Japonia- Chcesz ze mną posprzątać ;_;...?
Austria- Jestem ci to winna ;_;...
I zaczęłyśmy sprzątanko.

__TIME SKIP__(35 minut)
     Nareście skończyłyśmy TwT. Boli mnie ... wszystko.
     Przedzieliłyśmy ubrania i inne najróżniejsze rzeczy na różne kopuki. Pierwsza dla USA, druga i chyba największa dla Rosji, trzecia dla Ukrainy, czwarta dla ... . Postanowiłyśmy to wszystko zanieść im do pokoju. Zajęło nam to dłuższą chwile ale się udało /-/. Odziwo w pokoju Polski, Ruska i Niemca nikogo nie było ... i od już pewnej pory nie widziałam ich ;-;. Ale z resztą ... Polska lubi się poszwędolić tu i tam ( ‾ʖ̫‾). Następnie poszłam do pokoju. Korea jeszcze spał na moim łóżku :3. Nie chcąc go budzić podeszłam po cichaczem do biurka i pisałam ciąg dalszy mojego "niecnego planu 😈".

__TIME SKIP__ (1 godzina)
Wciąż pisałam, a on spał. Coś niepokojąco długo ;-;. Postanowiłam zrobić mu jedzenie. Wyszłam z pokoju i skierowałam się w stronę kuchni. Było cicho ... za cicho. Zrobiłam jedzenie i wróciłam do pokoju. Odstawiłam jedzenia obok mojego łóżka i z powrotem na dół ( ಠ ͜ʖಠ). Rozejrzałam się ... nic ... cicho ... pustka. Ani jednej żywej duszy. Wyszłam na taras. Aaaaaaaaa .... i wszystko jasne ... zrobili ognisko. Podeszłam do nich i usiadłam obok Austri. Oczywiście obok Austri był Litwa -/-. Musze ich rozdzielić /-/.
Japonia- Austria ... pozwól na chwile.
Wstałyśmy jednocześnie i oddaliłyśmy się od zgromadzonych.
Japonia- Sama tego nie zrobię ... ty też musisz mi pomóc
Austria- A niby jak ..?
Japonia- Mniej kontaktu z Litwą ...
Austria- No okej
     Po tych słowach wróciłyśmy do grona. Korea Południowa dołączył do nas :3. Usiadłam obok niego, a obok mnie Austria. Było dość zimno więc wtuliłam się w Koreę. Cieplutko :3. Mój nowy grzejnik ^^.

__TIME SKIP__(4 godziny)
     Siedzieliśmy na dworzu już dobre 4 godziny. Było już dość ciemno. Wszyscy zaczęli się zbierać. Wzięłam kulka rzeczy i zaniosłam do kuchni. Po czym wróciłam do pokoju. Walnełam się na łóżko. Nagle poczułam jak ktoś lezy obok mnie i przytulił mnie do siebie. Oczywiście to był mój chłopak. Pocałował mnie w policzek, a ja się zarumieniłam. Po chwili odparł:
Korea Południowa- Jeśli jesteśmy razem ... to ..
     Zaciął się. Postanowiłam że dodam mu otuchy.
Japonia- To ...
Korea Południowa- To co ty byś powiedziała na ...
Japonia- Na ...?
Korea Południowa- Na ... dziecko ;_;
Japonia- ...;_;...
     Zamurowało mnie. Nie wiedziałam co powiedzieć ;_;. Szczerze to bym chciała, ale się boje ;_;.
Japonia- A ty tego chciesz ...?
Korea Południowa- Tak ... chce
     W jego głosie było słychać niepewność, ale nie byłam pewna. Wybrałam tą pierwszą opcje ...:
Japonia- Też chce ...
Korea Południowa- Na prawdę ..?!
Japonia- T-tak ...
     Lekko się uśmiechnęłam do niego. Odwzajemnił do (I się zaczyna ( ಠ ͜ʖಠ) dop. Autorki).
Po chwili zaczął mnie rozbierać i przy okazji siebie też. Gdy byliśmy już goli zaczoł mnie namiętnie całować, a ja odwzajemniałam to (Bosz ... za jakie grzechy ...? TwT ( ಠ ͜ʖಠ) dop. Autorki). Po pewnym czasie jego usta przeszły na moją szyję zdobiąc ją malinkami. Ja tylko cicho jęczałam. Znów jego usta znalazły się gdzie indziej, a mianowicie a moich piersiach. Owszem ... też zaczoł je zdobić malinkami. Zamknęłam oczy gdy poczułam jego ręce na moim ciele.
Korea Południowa- Gotowa?~
     Zapytał z taką delikatnością w głosie ... myślałam że zaraz odpłynę.
Japonia- Tak~
Po tych słowach powoli wszedł we mnie dając mi się przyzwyczaić do bólu, który odczuwałam. Gdy dałam wyraźny sygnał żeby kontynuował swoją czynność zaczoł się we mnie poruszać. Z każdą minutą coraz szybciej.
Japonia- Ah~
Nie ukrywam ... jęczałam. Jego reakcja była tylko taka: przyspieszał ;_;. Po chwili moje nogi znalazły się na jego ramionach, nie przestawał się we mnie poruszać. Żeby umilić mi czas zaczoł mnie całować. Szczerze podobało mi się ... nie wiem nawet dla czego.
Korea Południowa- Japonio ... ja zaraz ... ahhh~
Gdy doszedł we mnie, poczułam ciepło w dolnej części ciała. On wyszedł ze mnie i położył się obok mnie przykrywając nas kocem. Po chwili razem zasnęłyśmy.

Perspektywa Korei Północnej
     Gdy wszedłem do domu byłem zmęczony, więc postanowiłem udać się do pokoju i zasnąć. Już chciałem otworzyć drzwi, ale Austria mi przeszkodziła.
Austria- Nie wchodź tam !
Korea Północna- A niby czemu ;_;?
Austria- Bo nie !
     Po tych słowach wzięła mnie za rękę i pociągnęła na dół z powrotem do kuchni. Gdy już się znajdowałem w niej, ta se poszła do swojego pokoju zostawiajac mnie z USA i Chinami. Zrobiłem sobie kawy.
Chiny- Co robimy ..?
USA- Może pytania ...?
Chiny- Okej
     Szczerze ... nie chciało mi się -/-. Postanowiłem pójść do salonu. Gdy już miałem wyjść z kuchni zatrzymał mnie głos USA.
USA- A ty gdzie ...?
     Nie chciało mi się mu tłumaczyć więc odparłem:
Korea Północna- Już nigdzie -/-
     I wróciłem z powrotem na miejsce z kawą. I tak się zaczeła nasza gadanina która trwała całą noc TwT.










Chceicie to mnie LEMONKA.
I zmienię sobie OCKĘ ^^.
Kolejny rozdział już nie długo...
OBOWIĄZKOWO SPAM!!!

A i kto by chciał ze mną popisać RP na wiadomościach w Wattpadzie to ja bardzo chętnie bo mi się nudzi po nocach °^°. Tematy do obgadania, itp.
Już pisze z: plOlivia, MonsterekUwO, __Taimy__ (zapraszam ^^)!



Słów: 1147

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top