♥1♥
Komentarze i gwiazdki poprawiają humor 😇😈
Odgarnąłem ciemne włosy z czoła, zastanawiając się, czy wszystko jest zrobione zgodnie ze wskazówkami księgi.
- Te, bo jeszcze przywołamy samego szatana. - Zaśmiał się jakiś blondyn, myśląc, że jeśli zrobi z siebie debila, nie będzie widać jego zdenerwowania.
- Ja tam myślę, że wyjdzie potwór spagetti. - Żałośnie odpowiedział jego kolega.
Że też do rytuału potrzebne są trzy osoby. W innym wypadku zrobiłbym to sam.
- Zamknijcie się, kurwa. - Warknąłem, wywracając oczami. Ci jednak zaczęli się jeszcze bardziej śmiać.
Nienawidzę tych wszystkich pseudo-satanistów, którzy gówno wiedzą. Każdy z nich myśli, że rysowanie znaków nic nie daje, że to zabawa i fun. Prawda jest jednak taka, że to co dzieje się w takich momentach zostaje z tobą do końca życia. Oczywiście jeżeli uda ci się to przeżyć. Większość albo zabija się od razu po - z szoku lub strachu, część zostaje zabita przez demona, a jeszcze inni trafiają do szpitali psychiatrycznych.
Robię coś takiego pierwszy raz, ale przeczytałem wszystko, do czego miałem dostęp. Przygotowałem się najlepiej jak mogłem.
Pracowałem nad tym od dwóch lat, robiłem notatki, uczyłem się podstaw łaciny, a nawet trenowałem poker face.
Jak widać, wszystko dopięte na ostatni guzik. Wszystko oprócz doboru osób. Prawdę mówiąc jest to moja wina, gdyż nie przetłumaczyłem jednego zdania. Gówno, jebać jedno zdanie. Niby tak, ale przez to musiałem podchodzić do ludzi na mieście i pytać: "Hej, byłbyś chętny, aby zabrać udział w przywoływaniu demona, o 3:33 w moim garażu?".
Oczywiście obaj stwierdzili, że w takich sprawach mają doświadczenie wielu lat i wiedzą wszystko na te tematy.
Nie moja wina, że przez swój idiotyzm, prawdopodobnie zginą.
Poprawiłem jeszcze świeczkę i wstałem, aby obejrzeć swoje dzieło.
Mam zajawki na artystę.
- Usiądźcie - nakazałem - kurwo, spróbuj tylko mi coś rozwalić, a uduszę cię gołymi rękoma!
Kiedy typkom, których imion nawet nie pamiętam, udało się wreszcie posadzić dupy na swoich miejscach, wziąłem księgę w dłonie i zacząłem czytać.
- Et invitare te Belial princeps de terra aquilonis, et saltare coram Salomone patre mendacii Dominus, symbolum independentiae, nos vocare te audire vocationem nostram: et exaudi orationes nostras! - czytałem skupiony, jakby nie zwracając uwagi, na ogień szalejący w świeczkach, zapach siarki i zgnilizny, oraz przeraźliwie ziemne powietrze.
W pewnym momencie szyby rozbiły się w drobny mak. Zaprzestałem czytania dopiero, gdy poczułem kawałki szkła spadające na moje ciało.
Po chwili wszystko wokół nas zaczęło płonąć.
- Ty człowieku, jesteś jakiś opętany, kurwa! - Krzyknął jeden, po czym oboje rzucili się w stronę drzwi. Zaczęli napieprzać w nie łomem, który znaleźli na ziemi.
- Przestańcie. - Powiedziałem starając się zachować spokój. Mimowolnie zacisnąłem ręce na księdze. - Jeśli zaraz nie wrócicie na miejsca, on się zdenerwuje i was zabije - warknąłem.
- Pierdol się! - Wrzasnął do mnie ten z łomem. Jego twarz zyskała zaskoczony wyraz, oczy zaświeciły się na ciemny odcień czerwonego, a sekundę później dźgnął łomem w brzuch swojego towarzysza i tak sześć razy.
Czyli demon już tu jest.
Nie zdążyłem mrugnąć, a blondyn zamachnął się i wbił metal prosto w tętnice szyjną. Chwilę później padł bez życia na posadzkę.
Przełknąłem gulę w gardle i unormowałem oddech kilkoma głębokimi wdechami.
- Czy mogę z tobą porozmawiać? - Zapytałem z zamkniętymi oczami kładąc dłonie na kolanach.
Niemal zadławiłem się własną śliną, gdy blondyn z łomem w szyi wstał na równe nogi. Jego oczy tak jak i wcześniej miały kolor czerwieni, przez skórę prześwitywały czarne żyły.
- Kim jesteś? Czego ode mnie oczekujesz? - Zapytał... aktualnie blondyn bardzo mocnym, niskim, chyba seksownym dla dziewczyn głosem.
- Jestem E-emil - powiedziałem zestresowany - Chciałbym abyś skrzywdził mocno zabójców mojej siostry.
W odpowiedzi usłyszałem jedynie śmiech.
- Wy, ludzie za bardzo się przwiązujecie. A co możesz mi dać w zamian, parszywa istoto? - Spytał demon unosząc podbródek.
Parszywa istoto.
Jeszcze czego.
- Cokolwiek zechcesz - powiedziałem patrząc na niego ze szczerością w oczach.
Demon spojrzał mi głęboko w oczy i nagle poczułem jakby coś weszło do mojej duszy i kartkowało moją historię.
- Zabiję wszystkich w bolesny sposób, a w zamian należeć będzie do mnie to, czego najbardziej nienawidzisz. Odbiorę to dopiero, gdy zdasz sobie z tego sprawę.
To jakiś żart?
Spodziewałem się czegoś bardziej... ważnego dla mnie.
- Zgoda. - Powiedziałem hardo, a po chwili przede mną ukazała się czarna, stara księga, zdobiony sztylet oraz pióro.
Przeciąłem skórę dłoni, opuściłem kroplę krwi i dałem swój podpis.
W pewnym momencie demon zniknął zostawiając jedynie zimne ciało śmiertelnika.
Czego ja, do kurwy, tak szczerze nienawidzę?
♥😈♥
Kochani, oto nowa książka, która będzie pisana tak samo luźno jak poprzednia.
Napiszcie jak wrażenia.
Uważacie, że Emil to fajna postać? (Mam nadzieję, że tak, bo każde bubu ma w sobie coś mojego)
Jeśli macie jakieś zastrzeżenia, to bagam, napiszcie.
A oto jedna z wielu nominacji od pewnej miłej osóbki.
1. Ciężkie pytanie, bo zależy od sytuacji. Jestem bardzo nieokreślonym człowiekiem, że tak powiem.
2. Boję się robali (w tym motyli), zbyt wielu odbić w kafelkach mojej łazienki oraz kukieł i drewnianych wyrobów. Jak byłam mała rodzice zabrali mnie do jakiejś restauracji(?), takiej całej drewnianej i z drewnianymi postaciami przed wejściem. Z tego co pamiętam, to się popłakałam XDDD
3. Nie posiadam Hobby :((
4. Lubię :3
5. 15
6. Boże nie lubię go, więc nie napiszę. Ale w tym roku wybieram trzecie, więc czekam na propozycje.
7. W pieniądze z bierzmowania.
8. Jedzenie, spanie, jedzenie i znowu spanie.
9. Chciałabym wyjechać do Gdańska (💙)
10. Ojej no to z wattpada lubię
Wyprany_z_duszy
MarlentMv
Sezumino
Mattaelina
-lulalaula-
asylumo < idolka T^T
oraz dużo innych ludzi, ale to takie serio naj osóbki.
11. Moje urodziny się liczą? A tak to Boże Narodzenie ;)
12. Osoby wymienione powyżej, jedzenie, spanie, wakacje i ludzi, którzy gwiazdkują rozdziały 😋
13. Jak już pisałam, jestem bardzo nieokreślonym człowiekiem, chociaż chyba bardziej miasto.
14. Czymkolwiek, oprócz człowiekiem bez dobrej pracy.
15. Dobrą
16. Aktualnie chyba P!ATD GirlsGirlsBoys
17. Obojętne, chociaż zależy od aktorów.
18. Nie wiem
19. Dawno nie oglądałam filmu, więc chyba nie mam.
20. Wiśnia, brzoskwinia, arbuz i mandarynka.
21. Jak zwykle tyle ile moja postać z książki, czyli 158cm (progres bo Ariel miał 153cm xD)
22. Wszystko mogę XD a tak serio to nie wiem. Pewnie nie dostanę się do szkoły do której chcę :(
23. Nie wiem, czy wszyscy odpowiedzą, ale:
MarlentMv
Wyprany_z_duszy
Sezumino
-lulalaula-
Mattaelina
prokreator1115
SwetryForLife
Harrisonkaa
asylumo < wsm nie wiem czy piszesz nominki
tortured_boy
Jednej z wymienionych osób aktualnie bardzo nie lubię, ale jak ma być dziesięć to jest.
No, to dobranoc ♥😈
2taurus2
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top