7
CL: Więc jednak chodzimy razem do szkoły!
CL: Przepraszam, byłam chora. Nie miałam ochoty patrzeć w telefon.
CL: Na prawdę przepraszam.
CL: Nie wiedziałam się, że będziesz tak się martwił.
Nieznany: Tak się cieszę, że wszystko w porządku. Wystraszyłem się, że coś ci się stało. Ktoś cie napadł czy miałaś wypadek. Nigdy więcej tak nie rób.
Dara odetchnęła z ulgą.
Nieznany: Tak chodzimy razem do szkoły... Ale proszę nie szukaj mnie. Nie jestem gotowy.
Chaerin czuła coraz większe podekscytowanie, była już stuprocentowo pewna, że jej tajemniczym wielbicielem jest Taeyang. Nawet uśmiechnęła się do chłopaka w szkole. Chciała dodać mu trochę otuchy. Gdyby tylko wiedziała jak bardzo się myli...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top