IMAGIN JORDAN

Obudziło mnie pikanie. Leniwie otworzyłam oczy ale zaraz je zamknęłam ponieważ poraziło mnie światło. Spróbowałam jeszcze raz i się udało. Rozejrzałam sie dokoła, zauważyłam Jordana śpiącego na jednym z krzeseł. Próbowałam podnieść się do pozycji siedzącej ale ogromny ból klatki piersiowej skutecznie mi to uniemożliwił.
Syknełam i opadlam znowu na łóżko.
- Obudzilaś się? Naprawdę?
- J.. Jorad.. an
- Cii, nic nie mów. Odpoczywaj. Tak się cieszę ze się obudzilaś. - Jordan widząc że chce coś powiedzieć dal mi kartkę i długopis.
Napisałam : co się stało?
- Miałaś wypadek (y/n).
- gdzie rodzice?
- (y/n) tak mi przykro ale nie udało się ich uratować. Zmarli tydzień temu a twoja siostra dwa dni temu.
Zamurowało mnie, nie byliśmy idealną rodziną ale jednak się kochalismy. Przynajmniej ja z tatą i Zuzią... Ale zabolało mnie wiadomość że nikt z mojej rodziny nie przeżył... Uświadomiłam sobie również że zostałam całkiem sama. Nie mam żadnej rodziny...
- (y/n)?
- Zostałam saaama - zapłakałam.
- Masz mnie, przecież masz mnie.
- Nie mogę Cię o to prosić. Nie chce być dla Ciebie ciężarem.
- Jakim ciężarem? Kocham Cię i będę zaszczycony jeżeli się zgodzić by ze mną zamieszkać.
- No nie wiem...
- Dobrze, miałem to zrobić na romantycznej kolacji ale widać że nie dajesz mi wyboru. - ukleknął przy moim łóżku - (y/n) uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz moją żoną i matką moich dzieci?
- Jordan nie wiem co powiedzieć..
- Powiedz jedno, magiczne słowo a będę najszczesliwszym człowiekiem na ziemi.
- Tak Jordan! Tak chce za Ciebie wyjść! Kocham Cię!
Mój narzeczony założył mi przepiekny pierścionek na palec i namiętnie mnie pocałował.

W tym dniu dowiedziałam się że straciłam rodzinę ale zyskałam nową którą mam nadzieję będziemy powiększać.

***
Hej groszki pachnące!
Jest i kolejny IMAGIN tym razem z Jordanem. Mam nadzieję że się podoba 😉.
I wpadłam też na pomysł. Komentarz który będzie najbardziej oryginalny pod każdym rozdziałem dostanie dedykację przy następnym.
5 komentarzy i lecę z następną :*
☆PH☆

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top