XII. Gdy jesteś zazdrosna
Simon
Dziś umowiłaś się z Simonem w waszej ulubionej kawiarence ale chłopak się spozniał. Uslyszałaś dźwięk SMS, odblokowalaś telefon na którym pojawiło się zdjęcie Simona z głupią miną. Uśmiechnęłaś się pod nosem ale mina Ci zrzedła kiedy zobaczylas treść SMS.
Przepraszam ale nie mogę się dziś z tobą spotkać ponieważ Izzy źle się poczuła i musiałem jej pomóc.
Przepraszam bardzo :*
Trzymajcie mnie bo nie wytrzymam! Simon ostatnio więcej czasu spędza z nią niż ze mną!
Alec
Trenowaliscie na świeżym powietrzu razem z Aleciem. Niestety byłaś trochę wkurzona ponieważ trochę wkurzona... Przez cały czas na Aleca gapiła się jakaś laska ciągle gapiła.
- (y/n)! Skup się!
- Jestem skupiona!
Wróciliśmy do treningu ale coś a raczej ktoś wam przeszkodził.
- Hej jak masz na imię? - zapytała dziewczyna o długich blond włosach z brązowymi oczyma.
- Alec a ty?
- Monica.
Odchrzaknelas głośno i dziewczyna odwróciła się i poslala Ci sztuczny uśmiech po czym wróciła do rozmowy z TWOIM chłopakiem. Przewrociłam oczami, wziełaś torbę i ruszyłaś do Instytutu. Alec jeszcze wolał coś za tobą ale ty go nie słuchałaś.
Magnus
Dziś mija miesiąc odkąt jesteście razem. Z tej okazji Magnus zaprosił Cię na kolację do restauracji. Wszystko przebiegało w miłej atmosferze do czasu gdy do stołu podeszła kelnerka. Była to wysoka dziewczyna z długimi o ciemnym kolorze włosach. Ewidentnie flirtowała się na Magnus a on jakby tego nie zauwazał i gadał z nią w najlepsze, Ciebie całkowicie ignorując. Nie miałaś ochoty na jego towarzystwo tego wieczoru więc wstałaś i wyszlaś z lokalu. Pewnie i tak nie zauważył że jego dziewczyna gdzieś zniknęła.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top