Rozdzial 14. List


-Nie ma jej....-powiedziałam gdy przeżywaliśmy cały Hogwart

-Pewnie teraz cie szuka-podszedł do mnie Draco

-Pewnie tak ale teraz nie dam jej uciec....od razu ja zabije-powiedziałam A ten nagle mnie przytulil

-Tak bardzo za Tobą tęskniłem- szepnal, a ja się uśmiechnęłam

-Ja za Tobą tak samo przytuliłam go-każdego dnia myślałam o tobie i o tym czy kiedykolwiek cię zobaczę...

-Pamiętam jak pierwszy raz Cię spotkałem....nie polubiliśmy się-Zaśmiał się a ja się uśmiechnęłam

-Ale potem jakoś się dogadalismy

-Dobra musimy wracać-Powiedział Harry podchodząc do nas, a ja odsonelam się od Draco i popatrzyła na Harrego

-Dobrze to chodźmy....

Dwa dni później moja matka sie "odezwała" napisał do mnie "list"

Moja kochana Shally zginiesz szybciej niż myślisz kochanie

Twoja kochana mama


Taaa cudowny list...Po prostu kocham ją <3

Czy ona naprawdę myśli że ja tak łatwo się poddam ?

-Czy ona naprawdę myśli że ja się boję ?-zapytałam-Przez kilkanaście lat ja obserwowałam znam jej każdy ruch.
Nawet nie zdąży powiedzieć Avada a już będzie leżała martwa-powiedziałam przez zaciśnięte żeby

-Dobra zaczynam się jej bać Ale jednocześnie zaczyna mi się to podobać-szepnął Oliver do Harrego A ten się tylko Zaśmiał

Przepraszam że nie było tak dawno rozdziałów Ale kompletnie nie miałem na nie weny i jeszcze nowa szkoła. Trochę ciężko jest w Technikum. Możliwe jest że w tym dniu napisze kolejny rozdział Ale nic nie obiecuje

Demanokin <3

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top