Jak przedstawić wygląd?

 Jak nie powinna wyglądać wasza postać?

Nie ma określonego wyglądu, którego należy unikać, każda kombinacja jest dobra pod warunkiem, że umiecie dobrze ją przedstawić.

Przymiotniki

To, co ma znaczenie, to jakich przymiotników użyjecie, na przykład "w jej czystych, błękitnych oczach błyszczało zmartwienie" tworzy obraz empatycznej, łagodnej postaci, gdy "wzrok jej lodowatych, błękitnych oczu, przeszył moją duszę" sugeruje postać nieufną i chłodną. To, jak przedstawicie i opiszecie daną cechę, jest kluczowe. Ta sama cecha wywołuje zupełnie inne uczucia, w zależności od tego jak jest opisana. Używajcie przymiotników na waszą korzyść, to wasza broń, dzięki nim, nie dzięki prostemu wypisaniu cech wyglądu, możecie tak naprawdę scharakteryzować, postać.

Pierwsze wrażenie

Cechy fizyczne, głos, pozycja, ubiór - to pierwsze rzeczy, jakie zauważamy. Zanim poznamy charakter postaci, znamy jej wygląd, to pierwsze wrażenie dla naszych czytelników. I możemy użyć go na wiele, wiele sposobów.

Aby nakreślić charakter i przyszłą rolę postaci.

Aby zbudować atmosferę.

Aby oszukać naszego czytelnika.

Przede wszystkim opis wyglądu musi wywoływać emocje, zarówno u naszej postaci, jak i w naszym czytelniku. Czy to będzie sympatia, nieufność, niesmak? Uczucie musi być. Jeśli go nie ma, opis jest bezużyteczny, równie dobrze możecie wcale nie opisywać postaci, to zbędne słowa.

Idealnym przykładem wykorzystania opisu wyglądu, aby nakierować czytelnika na pewien sposób myślenia, jest użyty w Harrym Potterze. Pierwszy raz, kiedy Harry oraz czytelnik spotykają Snape'a. I nie, nie jest to w trakcie lekcji eliksirów, a na uczcie powitalnej. Gdy Harry i Snape nawiązują kontakt wzrokowy, jego bliznę przeszywa nagły ból. Co to sugeruje czytelnikowi? Że Snape jest niebezpieczny, nie można mu ufać. Jaki jest cel autorki w tym tomie? Aby sprawić, że wszyscy myślimy, że to Severus jest zdrajcą, polującym na kamień filozoficzny. Pierwsze wrażenie zasiało w nas ziarno nieufności, pozostało pielęgnować je w następnych rozdziałach. I to wszystko za pomocą kilku zdań. 

Szczegóły moi drodzy, magia tkwi w szczegółach. Teraz podam wam trzy opisy, abyście mogli zrozumieć, o czym mówię.

"Bar w godzinie szczytu był zatłoczony, twój wzrok przykuła jednak niska kobieta, siedząca w rogu pomieszczenia. Okrywał ją gruby, czarny płaszcz, spod którego wystawały pasma cienkich, blond włosów. Jej twarz była trupioblada, o zapadniętych oczach w kolorze krwi. Popijała piwo, krzywiąc się z niesmakiem, czujnie wodząc wzrokiem po wszystkich zebranych."

"Bar w godzinie szczytu był zatłoczony, twój wzrok przykuła jednak niska kobieta, siedząca w centrum pomieszczenia. Jej cienkie, blond włosy, spięte były w niechlujną kitkę, a czerwone oczy błyszczały wściekle. Mocno uderzyła dłonią w stół, krzycząc na stojącego obok niej rosłego mężczyznę. Ten uniósł dłoń, jakby gotów był ją uderzyć, ale wycofał się, gdy dostrzegł pochwę miecza, przypiętą do jej boku. Na jej bladej twarzy pojawił się usatysfakcjonowany uśmiech, gdy kobieta opadła z powrotem na swoje miejsce i uniosła kufel, głośno domagając się dolewki."

"Bar w godzinie szczytu był zatłoczony, twój wzrok przykuła jednak niska kobieta, przepychająca się przez tłum. Choć odziana w prostą, żółtą sukienkę, wyróżniała ją nadzwyczajna uroda, posiadała porcelanową cerę, łagodne rubinowe oczy i cienkie, blond włosy spływające po jej ramionach. Rozglądała się dookoła zagubiona, co chwila popychana przez przechodniów."

Wszystkie trzy kobiety mają takie same cechy fizyczne: niskie, cienkie, blond włosy, bladą cerę, czerwone oczy. Jednak nawet te cechy wydają się inne przez sposób, w jaki są opisane: "trupioblada", "blada" "porcelanowa cera",   "o zapadniętych oczach w kolorze krwi", "czerwone oczy błyszczały wściekle", "łagodne rubinowe oczy". Te same cechy wydają się zupełnie inne w zależności od tego, jak je przedstawimy.

Kobiety różni: pozycja, ubiór, akcje.

Pozycja. Kobieta 1 jest w rogu pomieszczenia, wycofana. Kobieta 2 jest w centrum pomieszczenia, pewna siebie. Kobieta 3 jest popychana przez tłum, przytłoczona. Kobieta 1 wydaje się obca w tym konkretnym miejscu, ale bywa w barach. Kobieta 2 wydaje się bywać w tym barze regularnie. Kobieta 3 wydaje się nie na miejscu, zazwyczaj tu nie przychodzi. Miejsce, w jakim umieścisz twoją postać, wpływa na odbiór. 

Ubiór. Kobieta 1 nosi czarny płaszcz, chce się ukryć. Kobieta 2 ma przy sobie miecz, potrafi walczyć. Kobieta 3 ma sukienkę, jest delikatna, kobieca. Strój twojej postaci odzwierciedla jej charakter oraz status społeczny.

Akcje. Kobieta 1 jest bierna, myśli, zanim coś zrobi, obserwuje. Kobieta 2 jest bezpośrednia, ekspresyjna. Kobieta 3 jest przytłoczona, słaba.

Z samego opisu, wyłania się charakter i potencjalna rola społeczna. Już w tym momencie czytelnik wyrobił sobie opinię na temat tych postaci, wie kim mniej więcej, mają być. Teraz możemy:

W pełni umocnić pierwsze wrażenie kolejnymi scenami.

Tylko po części zgodzić się z pierwszym wrażeniem. Tylko część cech, które spekulujemy, się potwierdzi, albo pojawi się nieoczekiwana głębia, inna strona postaci. Na przykład Kobieta 1 jest cicha i tajemnicza tylko przy obcych, a wśród przyjaciół staje się energiczna i gadatliwa.

Kompletnie zaprzeczymy pierwszemu wrażeniu. Kobieta 1 jest energiczna oraz miła, jedynie trochę nieśmiała. Kobieta 2 nie umie posługiwać się mieczem, a nosi go tylko by przestraszyć innych. Kobieta 3 udaje słodką i zagubioną, a tak naprawdę jest zabójcą lub szpiegiem.

Jak długi powinien być opis?

To zależy. Jeśli jest to opis bez akcji, skupiający się tylko na wyglądzie, lepiej by nie był dłuższy niż dwa, może trzy zdania. Jeśli coś się dzieje lub postać wzbudza jakąś emocję w bohaterze, może mieć nawet pięć, czy sześć zdań. Nie więcej i pamiętaj, aby uwzględnić uczucia oraz odpowiednie przymiotniki, inaczej twój opis będzie nudny. Unikaj nadmiernej szczegółowości, jak ilość guzików, jaki dokładnie makijaż ma bohater, każde ubranie, które nosi. Masz dać ogólny zarys i uczucia otaczające postać, wyobraźnia twojego czytelnika zadba o resztę. Generalnie jeśli ubrania twojej postaci nie są jakieś wyjątkowe i niespotykane, nie wymieniałabym więcej niż dwóch elementów, możesz je też określić ogólnie, jako: wygodne, oficjalne, pstrokate itp. Nie musisz wymienić wszystkich elementów naraz, możesz opisać resztę później.

Pisanie w pierwszej osobie

Co jednak zrobić, gdy nie masz narratora. Jak opisać głównego bohatera z perspektywy pierwszoosobowej? Najczęściej widzę jedno z dwóch rozwiązań.

Bohater nagle zaczyna mówić o swoim wyglądzie. Nie róbcie tego, to nienaturalne i dziwne. Kto z was tak po prostu zaczyna opisywać swój wygląd w środku dnia? 

Lustro. To znośne rozwiązanie, ale nadużywane i nie do końca przekonujące. Możesz go użyć, ale są lepsze sposoby.

Co więc proponuje?

Powoli wtrącaj wygląd element po elemencie. Ale uważaj, by było to naturalne i nie czuło się wymuszone. Na przykład "odgarnęłam zagubiony blond kosmyk z powrotem za ucho".

Użyj innych postaci, mogą w jakiś sposób skomentować wygląd twojego bohatera. Na przykład "Nie zapomnij kremu przeciwsłonecznego, złotko. Z taką bladą cerą od razu spalisz się na wiórki", czy "W czerwonym ci nie do twarzy, przymierz to, jest pod kolor twoich oczu - powiedziała Kasia, wręczając mi zieloną sukienkę". Jeśli twoja postać jest niska lub wysoka, niech ktoś z tego zażartuje. Jeśli jest blondynką lub ruda, niech odniesie się do stereotypu.

Użyj sytuacji, na przykład twoja postać może się zastanawiać, czy ktoś by dla niej podły ze względu na jej kolor skóry. 

Celem opisu jest przestawić, postać i wzbudzić to "pierwsze wrażenie". W pierwszej osobie aż tak tego nie potrzebujemy, możemy charakteryzować bohatera poprzez jego myśli, czy zachowanie. Dlatego nic się nie stanie, jeśli będzie on ledwo wspomniany. Chyba że bohater wyglądem bardzo odstaje od normy, wtedy używaj tych technik (zwłaszcza ostatnich dwóch) częściej.

Jak świat reaguje na twojego bohatera?

Twój wygląd wpływa na to, jak widzą cię ludzie, zwłaszcza obcy. Jeśli twoja książka nie dzieje się w innym świecie/przyszłości/wymiarze, gdzie obowiązują odmienne zwyczaje w tym zakresie, musisz to uwzględnić.

Ustal kanon piękna. Każda kultura, co innego uznaje za atrakcyjne, Europejczycy chcą być opaleni, Japończycy bladzi. Oczywiście w grę wchodzą osobiste preferencje, ale zazwyczaj społeczeństwo ma jakieś określone cechy, które uważa za "obiektywnie" pociągające. Jak wygląda wymarzone ciało w twoim świecie? 

Teraz zadaj sobie pytanie. Czy twoja postać pasuje do tego kanonu piękna?

Tak. Zakładając, że twoja postać jest uznawana za piękną, może to nieść ze sobą wady i zalety. Ludzie są pozytywniej nastawieni, gdy się do nich zwraca, ale mogą nie rozpoczynać interakcji, twierdząc, że jest "nie z ich ligi". Tej postaci łatwiej nie otrzymać konsekwencji za złe akcje lub bycie wrednym, prościej zyskać zaufanie i przysługi od innych. Za to bohater często może być uprzedmiotowionym, ludzie będą twierdzić, że skoro jest piękny, nie jest inteligentny i bagatelizować jego umiejętności. Mogą też idealizować jego życie, twierdząc, że skoro jest atrakcyjny, musi mieć proste, szczęśliwe życie. Postać ta wyróżnia się i przyciąga wzrok, wszędzie gdzie idzie.

Przeciętnie. Twój bohater nie jest uważany za niezwykle pięknego ani brzydkiego. Potrafi nie przykuwać wzroku i wtopić się w tłum.

Nie. Niestety osoby odchodzące od ogólnego kanonu piękna, mają w życiu pod górkę. Ludzie częściej są negatywnie nastawieni, gdy się do nich zwraca, zazwyczaj nie rozpoczynają interakcji. Tym bohaterom łatwiej zostać oskarżonym, o coś, czego nie zrobili i o wiele częściej ich błędy są wytykane. Często mają niską samoocenę, byli gnębieni, wyśmiewani lub obgadywani za plecami. 

Przykład? "Atrakcyjni" złoczyńcy, mają o wiele większą rzeszę fanów, którzy są gotowi ich usprawiedliwić. Kiedy "przystojny" mężczyzna flirtuje z dziewczyną, nawet gdy mu odmawia, to kobieta jest przewrażliwiona. Kiedy "brzydki" mężczyzna robi to samo, od razu jest zboczeńcem. 

To jak twoja postać pasuje do kanonu piękna, ma ogromny wpływ na sposób w jaki świat na nią reaguje, więc trzeba pamiętać, by uwzględnić to w jej charakterze, przeszłości i interakcjach na stronach książki. 

Oczywiście piękno to pojęcie bardzo płynne i warto o tym pamiętać. Niestety społeczeństwo nie akceptuje wielu cech, jak duże nosy, wąskie usta, nadwaga, monobrew, bardziej potężna figura odchodząca od pożądanej klepsydry. Postać może być piękna, ale postrzegana przez społeczeństwo jako przeciętna lub nieatrakcyjna, bo nie pasuje do szablonu.

Zaznaczę też, że robienie złych postaci wyłącznie "brzydkimi", a dobrych tylko "pięknymi" jest bardzo krzywdzące i naprawdę lepiej tego unikać. 

Mam nadzieję, że ten rozdział był pomocny. Macie jakieś przemyślenia?

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top