Takie troche to dla dzieci no ale chuj

Świat składający się tylko z latających wysp. Rozwój jakby na poziomie średniowiecza i nikt nie wie jakim cudem te wyspy latajo xD

Odleglosci miedzy wyspami pokonuje sie balonami (u know takimi wielkimi z goracym powietrzem xD)   

Najwiecej samobojstw(jak mozna sie spodziewac) to  skoki z krawedzi wysp

Na glownej wyspie znajduje sie palac/zamek, w ktorym mieszka król, ktory nie toleruje 'inności'

Za odmiennosc mozna wyladowac na Ciemnej Wyspie. Propaganda od malego uczy dzieci, ze bycie innym jest zle.

Ale co jesli jedyna ukochana córka króla okaze sie byc inna? (Na przyklad moze byc medium czy cos nie bardzo sie znam na tych sprawach wiem tylko ze cos takiego istnieje albo istnieje w przekonaniu niektorych ludzi xD)

---

Tak wsm uswiadomilam sobie ze pisze to glownie dlatego ze czasem moje pomysly wydaja mi sie serio ciekawe ale jestem zbyt leniwa zeby o czyms napisac