ŚWIĄTECZNY SPECIAL

- Stasia, Adaś znowu spił się w trzy dupy, zbij go.

- Ale dzisiaj wigilia, dzisiaj ma powód.

- a jutro będą święta a za kilka dni nowy rok a potem wielkanoc. Każda okazja jest dobra do picia, będzie spity przez całe życie jak tak dalej pójdzie. A ja nie chcę narzeczonego pijaka.

- Dexter, nie marudź. Twoja żona będzie trzeźwa już jutro rano.

- ale nawet nie odpakował prezentu...

- a co mu kupiłeś? 

- przez to, że ciągle są ataki na Londyn to średnio mogłem wymyślić coś kreatywnego. Dostanie laurkę, smycz dla pieska i ciepłe skarpetki.

- to urocze. A co dla mnie?

- Flacha.

- świetnie.

- a dla mnie?

- flacha.

- to dołączamy do Adasia?

- tak.

I tak oto w dzień Bożego Narodzenia rozległy się głosy trzech mędrców na kacu obudzonych szczekaniem psiego dzieciątka, które bało się wystrzałów na ulicy.

- Kurwa, mój łeb...








Wesołych świąt. Wymyślcie sobie życzenia.

Życzenia dla mnie ->

Pytania do postaci (zrobię special na nowy rok)

Pytania do autorki ->

Groźby ->

Jęczenie o nowy rozdział ->

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top