Wejście smoka
Przeczytajcie końcówkę bo mam teorie dotyczącą Reyesa
***
D.Va: I like to sing
Sombra: Serio?
D.Va: Dance
Sombra: Nudzi ci się?
D.Va: Pretend
Genji: ...
D.Va: Aaaand
Smuga: Fun?
D.Va: FUN FUN FUN FUN JDJAKWBDHLSVENXIAOVEDXHAK
Sombra: Piłaś coś dzisiaj?
Smuga: Pewnie wodę utlenioną
D.Va: To nie woda
Smuga: A co?
D.Va: Woda
Sombra: Wszystko jasne...
D.Va: Wiesz co?
Smuga: Kto?
D.Va: Sombra
Sombra: No co?
D.Va: Bulgot gówna
Sombra: ...........
[Genji ustawił/a nazwę grupy na Bulgot Gówna]
Smuga: Okeeeeej...
[Sombra ustawił/a pseudonim użytkownika D.Va jako Aerodynamika Nocnika]
Aerodynamika Nocnika: Kpisz sobie?
Sombra: Tak
[Aerodynamika Nocnika ustawił/a pseudonim użytkownika Sombra jako Atrakcyjny Kazimierz]
[Genji ustawił/a swój pseudonim jako stereofoniczna pralka do szycia]
Atrakcyjny Kazimierz: co...
Aerodynamika Nocnika: Gunwo
Atrakcyjny Kazimierz: Zjedz je równo
Aerodynamika Nocnika: Ja nie cham, zjedz je sam
Atrakcyjny Kazimierz: Przyjdź w niedzielę, to się podzielę
Aerodynamika Nocnika: Przyjdź we wtorek, dam ci cały worek.
Atrakcyjny Kazimierz: Zawiń w papierek, zjedz jak cukierek
Aerodynamika Nocnika: Posyp makiem, zjedz je ze smakiem
Atrakcyjny Kazimierz: Nie dziękuję, nie posmakuje
Smuga: Skończyliście?
stereofoniczna pralka do szycia: popij herbatką będzie ci gładko
Smuga: !!!!
[Atrakcyjny Kazimierz ustawił/a pseudonim użytkownika Smuga jako Zbuntowany Kaloryfer]
Zbuntowany Kaloryfer: Miała być normalna grupa ;-;
Aerodynamika Nocnika: Co ty taka poważna :p
Zbuntowany Kaloryfer: Może ja mam raka mózgu
Aerodynamika Nocnika: Gdzie?
Zbuntowany Kaloryfer: W dupie!
stereofoniczna pralka do szycia: Hahaha
Aerodynamika Nocnika: Ej chyba mam duchy w pokoju
Atrakcyjny Kazimierz: To tylko woda weszła ci zbyt mocno :p
Zbuntowany Kaloryfer: Gubie się w tych nazwach
[stereofoniczna pralka do szycia ustawił/a swój pseudonim jako Gengu]
[Gengu ustawił/a pseudonim użytkownika Atrakcyjny Kazimierz jako Sombrero]
Sombrero: co
[Gengu ustawił/a pseudonim użytkownika Aerodynamkka Nocnika jako Użytkownik]
Użytkownik: Gengu ty śmieszku
[Gengu ustawił/a pseudonim użytkownika Zbuntowany Kaloryfer jako Zbuntowany Homoś]
[Zbuntowany Homoś opuszcza grupę]
Sombrero: Ojoj jak przykro
Fara Amari: Nowy czat?
Sombrero: Ten sam ale wszystko od nowa
Ana Amari: Przeraziła mnie ta nazwa konwersacji
Użytkownik: O proszę
Fara Amari: Mamo? Serio?
Sombrero: Idę wpisać w kalendarzu "Wejście Smoka Na Fb"
Ana Amari: Myślicie że nie umiem korzystać z internetu?
Sombrero: W końcu masz 60 lat...
Ana Amari: Też byłam młoda i piękna..
Fara Amari: Zaraz zacznie opowiadać...
Sombrero: Czekaj!
Fara Amari: ?
[Sombrero ustawił/a pseudonim użytkownika Ana Amari jako Babuszka]
Babuszka: Babuszką to jeszcze nie jestem
Fara Amari: Jeszcze .....
Sombrero: Co ma znaczyć te "Jeszcze"
Babuszka: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
***
Krótki rozdział no ale...
Więc ja myślę tak. Moira eksperymentowała na Reyesie aby dać mu "moce" Zniwiarza. Po incydencie w Szwajcarii Łaska jego ratowała, ale mutacje które otrzymał aby go uratować nie zgadzaly się z tymi od Moiry i to spowodowało że zniwiarz jest tym czym jest teraz :p Czyli winna jest Mercy :D
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top