Teletubisie

[Lucio online]

Lucio: Elo ludziska!

[Gengi online]

Gengi: Raczej "Elo smutasy"

Lucio: Racja, ostatnio mało się tu dzieje...

[Bakłażan ustawił/a pseudonim użytkownika Lucio jako Korniszon aka szczota]

Korniszon aka szczota: Co to ma być?

Bakłażan: Ja tu ustawiam zasady ok?

Gengi: To ja proszę o zmianę nazwy

[Bakłażan ustawił/a pseudonim użytkownika Gengi jako Teletubiś]

Teletubiś: Poproszę o zwrot poprzedniej nazwy...

Bakłażan: Nie ma nic za darmo

[Korniszon aka szczota ustawił/a pseudonim użytkownika Bakłażan jako TinkyWinky]

[Korniszon aka szczota ustawił/a pseudonim użytkownika Teletubiś jako Dipsy]

Korniszon aka szczota: Jeszcze tylko dwójka

TinkyWinky: Ty będziesz odkurzaczem ;-;

Dipsy: Cierpię.

Korniszon aka szczota: Sombra, ty nie miałaś ustalać zasad?

TinkyWinky: Rób co chcesz...

Korniszon aka szczota: No to cycuś glancuś

TinkyWinky: Genji, zawołaj brata

[Dipsy offline]

TinkyWinky: Szukasz jeszcze dwóch tak?

Korniszon aka szczota: No ta

[Hazno online]

Hazno: Ktoś mnie potrzebuje?

TinkyWinky: Ideolo.

[TinkyWinky ustawił/a pseudonim użytkownika Hazno jako Lala]

Lala: Jakiś żart.

[Krawężnik online]

Krawężnik: Sombra!

TinkyWinky: No, poczekaj...

[TinkyWinky ustawił/a pseudonim użytkownika Krawężnik jako Po]

[Po offline]

Lala: Rodzina zboczonych teletubisiów ;-;

TinkyWinky: A ty i Jesse?

Lala: Pomiędzy nami nie ma nic.

[Lala offline]

TinkyWinky: Lucio, jesteś?

Korniszon aka szczota: No a jak!

TinkyWinky: Nie wiem jak ;-;

[Zaria online]

Zaria: Czołem!

TinkyWinky: ;-;

[TinkyWinky ustawił/a pseudonim użytkownika Zaria jako Putin]

Putin: Brak mi słów.

TinkyWinky: Tu słowa, nie potrzebne, tu się piszę...

[Lesba online]

Lesba: Heeeej moi mili ludzie... pomijając Sombre

[Korniszon aka szczota offline]

TinkyWinky: Ciekawe...

Putin: Witaj Lena!

TinkyWinky: Czy ty zawsze musisz stawiać te wykrzykniki?!?

Putin: Przyzwyczaiłam się!

Lesba: Nie dziwię się, krzyczysz na cały budynek... a właśnie, co wy dzisiaj robiłyście z Haną?

Putin: Wczoraj się założyłyśmy czy Hana podniesie 10 kg!

TinkyWinky: Miałaś mi wszystko opisać...

Putin: Właśnie dlatego przyszłam, Hana przegrała zakład, jak mówiłam podejrzewałam

Lesba: Hana... 10 kilo? Co ona podnosiła?

Putin: No... ciężarki

Lesba: Trzeba było dać 10 kilo mtn dew, jeszcze by do pokoju swojego zaniosła

Putin: No trudno, i tak przegrała

TinkyWinky: Jezu, czemu u nas tak nudno ;-;

Lesba: Nie pasujesz do szponu! No co prawda jesteś okropna z charakteru... ale czy ja wiem :/

Putin: Sombra to wcielone zło!

TinkyWinky: Ooo! Zgadzam się...

Lesba: Dlaczego jesteśmy wrogami?

Putin: Wrogowie to wrogowie

Lesba: Tutaj piszesz z wrogami, jest ci źle?

TinkyWinky: Ty chcesz zgody prawda?

Lesba: Przecież się dogadujemy i wgl!

[Putin offline]

[Lesbav2 online]

Lesba: Emily! <3

Lesbav2: Lena, przecież widzimy się codziennie <3

Lesba: Sombra zmień nam nazwy... są takie irytujące

Lesbav2: Nie ma jej

Lesba: Hm, dziwne, zawsze jest dostępna

Lesbav2: Coś się działo ciekawego?

Lesba: Chciałam przeciągnąć Sombre na naszą stronę

Lesbav2: Iiii?

Lesba: Chyba nie wyszło :(

Lesbav2: To chyba nie jest takie proste...

[TinkyWinky ustawił/a nazwę chatu jako Teletubisie]

Lesba: Wiedziałam że tu jest ;-;

TinkyWinky: No co tam

Lesbav2: Ona jest jaka jest, Lena, człowieka nie zmienisz

TinkyWinky: 100% racja

Lesba: No niestety

[Lesba offline]

[Lesbav2 offline]

TinkyWinky: ... ... ... Idę spać.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top