Początek początku

[Sombra utworzył/a chat]

[Sombra zmienił/a nazwę czatu na Idioci]

[Sombra dodał/a użytkownika Żniwiarz]

[Sombra dodał/a użytkownika Trupiawdowa]

Sombra: Teraz na nich czekać...

[Trupiawdowa online]

Trupiawdowa: Bonjour.

Sombra: Chociaż ty jesteś...

Trupiawdowa: Po co nam ten chat skoro siedzisz za ścianą?

Sombra: A jak gdzieś się wyjedzie i nie bedziesz miała dostępu do innego rodzaju komunikacji?

Trupiawdowa: Jeśli chcesz się z nami komunikować to idź napraw komputer dla Gabriela

Sombra: Już trzeci w tym tygodniu?!?

Trupiawdowa: A to przypadkiem nie szósty?

Sombra: Słyszałaś to?

Trupiawdowa: Tak, słyszałam... i widziałam

Sombra: Jak to?

Trupiawdowa: To chodź i zobacz...

Sombra: Biegnę

[Sombra offline]

[Trupiawdowa offline]

Godzina później...

[Żniwiarz online]

Żniwiarz: I tu będziesz sobie pisał

[Sombra online]

Sombra: Napisz coś

Żniwiarz pisze...

Sombra: To chyba potrwa 😕

[Trupiawdowa online]

Trupiadowa: Jak tam?

Sombra: Gab coś pisze, pisze... pisze

Trupiawdowa: To ja idę zrobić herbatę...

Sombra: Zrób mi też lol

Sombra: Gab... ale ty pamiętasz żeby nie używać Explorera? Wirusy pościągasz...

[Trupiawdowa ustawił/a pseudonim Sombra jako Explorer]

Explorer: Miałaś robić herbatę!

Trupiawdowa: Ktoś zwinął czajnik...

[Explorer ustawił/a pseudonim Trupiawdowa jako Trupiawoda]

Trupiawoda: Śmieszne...

Explorer: A tak w ogóle... gdzie ten czajnik?

Trupiawoda: Gabriel ostatnio gotował wodę w łazience, obraził się...

Żniwiarz pisze...

Explorer: Co on tak długo pisze?

Trupiawoda: Może nie wie jak wysłać wiadomość...

Explorer: Za chwile wracam, sama pójdę po ten czajnik 😒

Trupiawoda: W łazience nie ma, sprawdzałam.

Explorer: Dobra, wiesz co...

Trupiawoda: ?

Explorer: Idę po nowy czajnik do sklepu.

[Explorer offline]

Żniwiarz pisze...

Trupiawoda: Gabriel piszesz ty czy nie...

Trupiawoda: Dobra, nie będę tracić czasu, idę z Sombrą bo zaraz kupi różowy czajnik

[Trupiawoda offline]

Żniwiarz: Ok, to tu mam pisać? Jak to potrwa, już napisałem. A no dobrze. No przecież z wami piszę, czemu mnie ignorujecie? Mi też zrób herbatę! Właśnie z Explorera wyszedłem, ale jakaś gra za free się pobiera... Ej czajnik jest u mnie. Gotowałem wodę w szafie, nie w łazience! Jak to nie wiem jak wysłać wiadomość? Nie idźcie po czajnik! Jest u mnie w szafie! No przecież piszę! Tak, lepiej z nią idź, ostatnio kupiła zestaw fioletowych noży... Ej, czemu to się nie wysyła? Pomocy! Jak to wysłać! Kshsxbmdidhdndjdj

Żniwiarz: Aha! Trzeba kliknąć Enter! Jestem geniuszem

Żniwiarz: Po co ja to piszę... jestem tu sam...

[Żniwiarz offline]


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top