tak
Na następny dzień, razem z Coffee mieliśmy w chuj duże siniaki, wszędzie.
Bolało nas wszystko, ale kto pytał.
-Gdzie masz kibel? - Pyta wkurwiony Dawid.
-Prosto, i w lewo. - Drze się równie wkurwiona Ola.
-Ale tu jebie, otworze okno.
Coffee tylko westchnęła i poszła dalej spać.
VieWor wszedł do łazienki po lewo, i pierwsze co przykuło jego spojrzenie to butelka mydła. Wpadł na zajebisty pomysł.
Poszedł obudzić Kofi, w nie tradycyjny sposób.
Wszedł do sypialni, wyjął z dupy lampę,
i zaczął napierdalać dziewczynę po nogach, i krzyczeć ,,WSTAWAJ KURWA".
-Co ty odpierdalasz, kurwa.
-Chodź do kibla. - Krzyknął debil.
Poszli tam, i wskazałem na pięknie pachnące mydło morelkowe.
Spojrzałem na nią wzrokiem typu ,,teraz albo nigdy" i znów z dupy wyjąłem dwa kieliszki, do których po chwili wlałem trochę mydła.
— Dawaj to mydło zjebie! — Wyrwała mi kieliszek z mydłem. I wychyla jak shota Picollo.
Skrzywiła się, i przez chwile odechciało mi się to pić. Przez chwile.
Po krótkiej chwili ja też wychlałem, i do najlepszych to nie należało.
-Jak to dla ciebie smakuje? - Zapytała Ola, ale gdy mówiła z ryja leciały jej bąbelki. Pojebane.
-Co jest kurwa, czemu jesteśmy na lodzie! - Krzyknąłem bardzo głośno. Przy okazji też wypluwając bąbelki.
W okół nas nie było praktycznie nic poza górami lodowymi. Może nam po prostu znów coś odjebało, pewnie tak.
-Dobra, nie wiemy gdzie jesteśmy, ani jak się tu znaleźliśmy, kurwa. - Powiedziała biorąc łyk energola.
-Ale wiemy jak wrócić! - powiedziałem podekscytowany, wskazując na portal z minecraft.
Złapałem kofi za rękę ruszyłem w stronę portalu.
Jak do niego weszliśmy i wyszyliśmy z niego (no nie pierdol) to ukazał nam się cukierkowy świat.
Spojrzeliśmy po sobie, i już wiedzieliśmy co robimy. To chyba oczywiste, że tu zostajemy.
~~~~~~~
-Ale się dziwnie czuje, ty też tak masz? - Zapytałem dziewczyny bo czułem, że zaraz odpłynę.
-Co ty pierdolisz debilu, PACZ ONI MAJĄ TU NAWET PICOLLO, ide pić. - Powiedziała ta uzależniona od picollo. - Chodź ze mną, no nie daj się prosić. - Nie wiedziała wtedy, że jestem ze zgonowany.
~~~~~~
-POBUDKA JULKA WSTAWAJ! - Drze ryja ten zjeb.
Tak nocna odklejka weaz z
nie czytałam jeszcze pierwszej części
ja nie wiem co tu jest
W ogóle stara nazwa BRUH BRUH
Miłego Wieczoru
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top