🔹Nazwa: HanCon, Hannor, Honnor itd.

🔹Fandom: Detroit Become Human

🔹Opinia publiczna:
Ship jest popularny, ale jego fani nie są toksyczni (przynajmniej ja takich nie spotkałem). Nie każdy też to shipuje.

🔹Moja opinia:
Nie mam nic do tego parringu. Osobiście nie shipuję ich ze sobą, ale szanuję to, że ktoś ten ship lubi. (Shiperów Reed900 też szanuję, ale nie wtedy, kiedy wyzywają mnie, bo skrytykowałem ich OTP).

Relacja Hanka i Connora w grze jest dosyć ciekawa. Niby Hank nienawidzi androidów, ale koniec z końcem przekonuje się do nich i zaczyna lubić Connora i nawet go wspierać.

Oczywiście mówię tutaj tylko o najlepszym zakończeniu gry, dlatego że DBH jest mega rozbudowaną grą, w której każdy wybór ma znaczenie. Nie oglądałem gameplayu z innego zakończenia, niż to najlepsze.

Ale wracając do shipu... Osobiście HanCon mi nie przeszkadza, natomiast nie shipuję ich ze sobą. Dla mnie ich relacja to bardziej ojciec - syn lub przyjaciele, a nie kochasiowie.

🔹Fotki:

🔹Ostateczna ocena: 5/10

Pozdrawiam :)