jungkook oszalał już po kilku sekundach, które spędził na przyglądaniu się blondynowi z transmisji na żywo udostępnionej na jednym z portali społecznościowych.

wpatrywał się jeszcze przez chwilę, zanim nie zadzwonił do niego przyjaciel z propozycją wyjścia gdzieś na weekend. mimo że dopiero był poniedziałek, to yoongi nie lubił myśleć o wszystkim na ostatnią chwilę i musiał wiedzieć nawet najmniejsze szczegóły kilka dni przed czasem, aby dokładnie wszystko rozplanować.

przyjaciel siedemnastolatka rozłączył się dosłownie po minucie, a zawiedziony brunet, widząc, że transmisja się zakończyła, zamknął laptopa i po prostu próbował skupić się na nauce.

uwaga - mocny rak