𝐵𝑙𝑎𝑠𝑘 𝑆𝑎𝑚𝑜𝑡𝑛𝑦𝑐ℎ 𝐺𝑤𝑖𝑎𝑧𝑑
Smocza Góra, 15.02.2025 r.
Cerina otuliła się cieplej płaszczem, spoglądając na powoli blednące Iskry Miłości, które jeszcze wczoraj rozświetlały niebo nad Smoczą Górą. Wieczorne święto zakochanych minęło, ale magia nie opadła – dzisiejsza noc należała do tych, którzy tańczyli samotnie.
15 lutego był tu znany jako Dzień Samotnych Gwiazd – święto tych, którzy jeszcze nie znaleźli swojej drugiej połówki, ale także tych, którzy odkryli, że miłość do siebie samego i przyjaźń są równie ważne. To był czas refleksji, świętowania własnej niezależności i wiary w to, że każda historia wciąż się pisze.
Smocza Góra po zmroku
Przechadzając się ścieżkami Zaczarowanego Lasu, Cerina zauważyła, że choć tłum był mniejszy niż wczoraj, atmosfera wciąż pulsowała energią. Zamiast par spacerujących pod rękę, dziś widać było grupki przyjaciół śmiejących się przy świetle lampionów, samotnych wędrowców kontemplujących rozgwieżdżone niebo i tych, którzy celebrowali wolność – bez pośpiechu, bez oczekiwań, po prostu ciesząc się chwilą.
Przy jednym ze stoisk dostrzegła Annariego – wczoraj wycofanego i pełnego obaw, dziś tryskał radością, opowiadając znajomym o swoim odważnym kroku. Choć Lyana przyjęła jego kwiaty, nie byli jeszcze parą – ale to nie miało znaczenia. Najważniejsze, że spróbował.
– I co, Annari? Dziś świętujesz wolność? – zażartowała Cerina, podchodząc do niego.
– A czemu nie? – odparł, zerkając na nią z uśmiechem. – Miłość to nie tylko jedna noc. Czasem to podróż, a ja właśnie zrobiłem pierwszy krok. Dziś świętuję odwagę – swoją i wszystkich, którzy nie boją się czekać na właściwy moment.
Cerina skinęła głową. Dzień Samotnych Gwiazd nie był smutnym świętem. Wręcz przeciwnie – to była celebracja tych, którzy wiedzą, że każda historia miłosna zaczyna się od miłości do siebie samego.
Taniec pod Wolnymi Gwiazdami
Na Smoczym Placu zaczynało się główne wydarzenie wieczoru – Taniec Wolnych Dusz. W przeciwieństwie do wczorajszej romantycznej atmosfery, dziś muzyka była radosna, rytmiczna, zapraszająca do zabawy. Nie było tu reguł – można było tańczyć samemu, z przyjaciółmi, z nieznajomymi, czerpiąc radość z ruchu i wolności.
Cerina przez chwilę obserwowała roztańczony tłum, aż nagle ktoś złapał ją za rękę.
– Cerino! – Eryk znów pojawił się obok niej, ale tym razem nie miał w dłoniach kryształowej zawieszki. – Wczoraj obiecałem ci taniec. Ale dziś… dziś to tylko zabawa, bez obietnic. Dołączysz?
Uśmiechnęła się, czując, jak serce bije jej lżej.
– Chyba nie mam wyboru, skoro mnie porwałeś.
Śmiejąc się, rzucili się w wir tańca, a wokół nich dziesiątki innych osób świętowały siebie – swoją wolność, marzenia i nieznane jeszcze ścieżki przyszłości.
Magia Samotności i Przesłanie dla Czytelników
Tego wieczoru Smocza Góra przypominała, że samotność nie oznacza pustki. To czas na rozwój, odkrywanie siebie, budowanie przyjaźni i otwieranie się na przyszłość bez presji i pośpiechu.
Nie każdy musi znaleźć miłość od razu. Niektórzy odkrywają ją powoli, inni odnajdują ją w przyjaźni, pasjach czy w samej podróży przez życie.
Więc jeśli wczoraj nie zatańczyłeś pod Iskrami Miłości – nie martw się. Każda historia ma swój czas. A może właśnie dziś, patrząc w rozgwieżdżone niebo, odkryjesz, że twoje serce już jest pełne?
Miłość przyjdzie, kiedy będzie gotowa. A póki co – cieszmy się każdą chwilą, świętując to, kim jesteśmy.
Do zobaczenia pod gwiazdami – niezależnie, czy będziemy tańczyć sami, czy z kimś wyjątkowym.
Korekta: _-Wafel-_
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top