część 23 (ostatnia)

Tyle musiało się wydarzyć, aby wszystko wreszcie się poukładało.
Obecnie studiuję zaocznie ekonomię. Po studiach mam zamiar pracować w jednej z firm Dominika, a tak dokładnie to przejąć kilka z nich aby odciążyć go od pracy. Niestety z aktorstwem mi nie wyszło. Ale mimo wszystko nadal mam zamiar próbować. Urodziłam dwójkę dzieci. Są to Alice i Wayne. Oboje urodzili się zdrowi, i na całe szczęście nie mamy narazie z nimi żadnych problemów.
Myślę, że mogę być juz spokojna. Juz prawie zapomniałam o przeszłych wydarzeniach i nie mogę się doczekać, co przyniesie kolejny dzień. Daniela i Monica bardzo nam pomagają. Dzięki temu mam również dużo czasu dla Dominika i dla samej siebie. Studia idą mi świetnie. Co prawda nie jest to spełnienie moich marzeń, ale mimo wszystko nie mogę na nic narzekać. Kocham to co robię.
Obecnie sprzedaż i handel kobietami jest surowo zakazany. Za porwanie lub sprzedanie grozi kara.
Niestety wiele moich koleżanek z powodu silnego znęcania się poniosły ciężkie obrażenia cielesne i nie żyją.
Kilka z nich trafiło do szpitala w ciężkim stanie. Zaledwie tylko kilka miewa się dobrze. Mimo wszystko nadzieja na jakąkolwiek przyszłość dla nich zanikla. Nie mają wykształcenia, nie dostaną się do żadnej pracy. A jak wiadomo każdy ma marzenia i każdy chce się spełnić zawodowo. Te, które były mi najbliższe nieco wspieram finansowo. Postanowiłam, że kiedy przejmę firmę, zatrudnię kilka z nich. Chce aby dobrze mnie zapamiętały.
Regularnie przelewam pieniądze na leczenie poszkodowanych kobiet. Leki niestety z każdym rokiem drożeją, a w szczególności najpotrzebniejsze antybiotyki.
Do poranionych torturami skór wdało się niejednokrotne zakażenie.
Ich organizmy są wykończone a psychika zrujnowana. Sporo z nich potrzebuje również stałej opieki psychologa i dietetyka, ponieważ były wygłodzone. Niestety ucierpiało wiele. Rodziny tych kobiet tak samo. Na szczęście sprawcy poniosą teraz zasłużoną karę. Co do Dominika... zmienił się i to bardzo. Jest troskliwym tatą i stara się nam wszystko zapewnić. Czasem jak o tym myślę zdaje mi się, że to było zupełnie tak niedawno. Jeszcze pozostał mi uraz po tym co mi zrobił, ale staram się tego nawet nie okazywać. Miłość nie wybiera, jednak na całe szczęście Dominik potrafił się zmienić. Nie dotknie go za to żadna kara, a czasem jestem zdania, że powinna. Traktował mnie w miarę dobrze w porównaniu do innych. Miał złą przeszłość... potrzebował tylko zrozumienia. Tak samo jak my wszyscy.

-Grace, spójrz! Alice juz sama chodzi !
-Moja zdolna kruszynka! Dziękuję Monico, że się nią tak opiekujesz.
-Cała przyjemność po mojej stronie! Daniela i Wayne są w ogrodzie. My też chodźmy. Za niedługo przyjedzie Dominik i chcę żebyśmy zjedli tam obiad.
-Jasne ! Pomogę ci nakryć do stołu.
-Poradzę sobie, ty pobaw się z Alice.

Alice i Wayne mieli urodę po Dominiku. Różnili się tylko charakterem. Alice była energiczną i bardzo silną dziewczynką. Była ciekawa wszystkiego, dosłownie całego świata. Wayne natomiast był cichy. Lubił bawić się w samotności i często obserwował mnie lub Dominika przy pracy. Boje się co będzie kiedy dorosną. Nie mam pewności jacy się staną. Mam tylko nadzieje, ze wychowam ich tak, jak najlepiej będę umiała.
Kocham moją rodzinę i nie chce innego życia. Mam to, czego chciałam. Jestem w 100 % spełniona.
😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇😇

Miało być dłużej, ale nie mogłam się doczekać kiedy go opublikuje 😁 dziękuję wszystkim z całego serca za przemiłe komentarze i gwiazdki. Daliście mi ogromną motywację! Teraz zadam wam pytanie.

Pomyślałam, że mogłabym kontynuować opowiadanie. Jednak tym razem bohaterami byliby Alice i Wayne jako nastolatkowie. Mogę też zabrać się za pisanie nowej książki. Decyzja jest wasza, demokratycznie wygra większość głosów 😘

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: