61. Słownik
*dzwonek*
*matematyka*
Do klasy wbija starsza dziewczyna.
Ta dziewczyna (XD): Hej, widzieliście Ksawerego?
Ja: Nie! Wypad!
Siadam do ławki a wszyscy zaczynają się śmiać.
Ja: O co chodzi?
Koleżanka: *pokazuje na koniec klasy*
Patrzę a tam Ksawery skulony w rogu zakrywający się słownikiem.
Ja: Co. Za. Debil.
Ksawery: 😂
(Wyszedł dopiero, gdy minęła 1/3 lekcji 😳)
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top