109. Miejsce urodzenia
*w drodze na zajęcia dodatkowe*
Ja: Ale tak, to "oficjalnie" nie byłam w Krakowie, bo zawsze były to wycieczki...
Kuzynka: Ja się urodziłam w Krakowie 😏
Ja: Serio?!
K: Tak. A gdzie się miałam urodzić? W Zakopanem? Pffft.
Ja: ...Ja się urodziłam w Zakopanem ;-;
K: Eeee..... To..... Jak to było z tym Krakowem? 😅
Ja: . . .
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top