102. Włosy

*plastyka*

Ja: *bawię się włosami znajomej*

Koleżanka: Ha! Też byś takie chciała, co? 😂

Ja: Nie zapominaj, że kiedyś miałam włosy po łydki -_-

Koleżanka: Noooo taaaaak.... Ala ja cię wtedy nie lubiłam...

Ja: Zaraz... Co?

K: Co?

Ja: A dlaczego mnie nie lubiłaś? 😂

K: Bo byłaś nienormalna i zjebana!

Ja: To nie jest wytłumaczenie! TERAZ TEŻ TAKA JESTEM! 😂

K: 😂

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top