Rozdział 2

Nadal zszokowana patrzyłam na osobę stojąco przede mną była to Violetta moja dawna przyjaciółka,która wyjechała do Angli,dlatego zdziwiłam się co ona tu robi.Nadal troszke zaskoczona spytałam:
-Co ty tutaj robisz?Nie powinnaś być w Angli?-ona tylko na mnie spojrzała i cicho odpowiedziała:
-Przyjechałam wczoraj do Babci,ale nie wiedziałam,że ciebie spotkam.Ledwo cię poznałam,kiedyś byłaś bardziej popularna.Zmieniłaś się-zmarszczyłam brwi myśląc nad tym co kiedyś było.Tak nie przesłyszeliście się jeszcze nie dawno byłam popularna,miałam fioletowe pasemka we włosach oraz soczewki zamiast okularów,ale to jest przeszłość po wyjeździe mojej przyjaciółki zaczęłam bardziej przykładać sie do nauki,nie mam już pasemek tylko brązowe krótkie włosy,okulary kujonki oraz często nosze luźne swetry i bluzy.Może gdybym była taka jak dawniej Damion(tak ma na imię ten chłopak,który mi sie podoba)by mnie zauważył? Chociaż to nie byłam prawdziwa ja chciałam sie tylko dostosować do innych,a teraz bardziej staram sie być sobą....
CDN

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top