Patrzyłam się na dwójke chłopaków,którzy właśnie rozpierdolili moje drzwi,oniemiała tym co zrobili nie zauważyłam jak Trevor do mnie podchodzi i mówi:
-Nareszcie-zdziwiona jego słowami uniosłam jedną brew do góry i spytałam:
-Co?-on uśmiechnął się do mnie szyderczo i powiedział:
-David mówił,że moge się tobą zająć-zmarszczyłam zaskoczona brwi,o co mu do kurwy jasnej chodzi?Zeszłam z łóżka nadal po cichu mamrocząc słowa piosenki Titannium wrzasnęłam:
-Czy ktoś może mi powiedzieć co się tutaj do jasnej cholery dzieje?-nie mogłam nic zrobić,kiedy niespodziewanie David zakleszczył mnie po między nim a ścianą,usłyszałam jak  Trevor wyjęcza:
-Ej przecież mówiłeś,że to ja ją zgwałce-chłopak tylko coś wymamrotał pod nosem po czym powiedział do niego dziwnym uśmiechem na twarzy:
-Zmieniłem zdanie-kurwa co tu się do kurwy nędzy dzieje? Nagle chłopak wbił się w moje usta,no dobra muszę przyznać bosko całuje,co?! Cholera czemu tak pomyślałam.Kiedy chciałam się wyrwać on pogłębił pocałunek.Usłyszałam tylko cichy jęk Trevora,który zdezorientowany patrzył się na nas wytrzeszczonymi gałami.Trwaliśmy w pocałunku jakieś kilka minut,a wtedy David wreszcie oderwał się ode mnie z uśmiechem na twarzy.Wtedy do mnie dotarło co ja właśnie zrobiłam.Całowałam się z idiotą! Przetarłam z nagłym obrzydzeniem usta,po czym warknęłam:
-Wynocha z mojego pokoju!!!-chłopak zdziwiony moim wybuchem,podniósł ręce w geście kapitulacji,po czym ze złośliwym uśmieszkiem,powiedział:

-To do widzenia,skarbie-nie wiem czemu,ale poczułam ciepło na policzkach,cholera.Nie zakochuj się w nim,nie zakochuj się w nim,nie zakochuj się  mówiłam sobie co chwilę w myślach w czasie,kiedy wychodzili.Opadłam na łóżko,po czym zdjęłam słuchawki,szepnęłam do siebie,tylko ciche"Nie zakochuj się"po czym zapadłam w głęboki sen.Śnił mi się ten idiota,który niespodziewanie i wymuszalnie skradł mi serce.
CDN
PRZEPRASZAM!
Przepraszam,że tak długo nie było rozdziału,nie będę się tłumaczyć,ale powiem wam,że poprostu nie miałam czasu na tego bloga.Mam nadzieję,że rozdział się podoba to do nexta.Prawdopodobnie nie długo.:)