Purpura🌹

Julia pov
Przez nie całe dwa tygodnie Joker więził mnie w tej okropnej piwnicy. Bił mnie i przynosił coś co miało przypominać jedzenie raz w tygodniu. Wypuścił mnie dopiero przed przyjazdem Jack'a. Gdy poszłam do łazienki sama się przestraszyłam bo zobaczyłam się w lustrze. Czerwone i napuchnięte oczy, siniaki na rękach i brzuchu. Postanowiłam wziąć długą kąpiel z pianą, więc nalałam do wanny ciepłej wody, dodałam olejku o zapachu malin i dodałam żel do robienia piany, a potem delektowałam się tą chwilą. Nawet nie wiem kiedy zasnęłam ale wiem, że gdy się obudziłam woda była już zimna, więc wyszłam, wytarłam się i przebrałam w czyste ciuchy.
Weszłam do swojego pokoju a tam zastałam na łóżku bukiet purpurowych róż, ale do nich była jeszcze doczepiona karteczka
" I'm sorry Gorgeous

J"

Durny Joker myśli, że jak zostawi mi kwiaty o wszystkim zapomnę. Jak ja go nie znoszę najchętniej to bym go udusiła. Może gdy posłucham muzyki to trochę się odstresuje. Jak pomyślałam tak zrobiłam, osiadłam na łóżko i założyłam słuchawki i kiedy muzyka zaczęła się już powtarzać odpłynęłam.
************************************
Cześć kochani przepraszam was ze taki krotki rozdział ale dzisiaj mój brat obchodzi urodziny i muszę mu tam pomóc. Nie zapomnijcie przesłać mi swoje prace na priv.
Pozdrawiam 💚❤💚❤💚

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top