Przypadkowy przystojniak

Od piętnastu lat zabijam ludzi na zlecenie, zarobiłam tyle kasy, że mogę odejść już z branży kryminalisty.
Tutaj w Gotham wynajęłam sobie małe mieszkanie i zmieniłam swoje imię i nazwisko na Jena Smith.
Pewnego dnia gdy szlam do jednej z piekarni spotkałam przystojnego mężczyznę, widać było, że jest bardzo dobrze zbudowany, wpatrzona w niego przez przypadek na niego wpadłam
- Przepraszam- powiedziałam i już chciałam iść gdy nagle złapał mnie za rękę i zaproponował pójście do kawiarni,  zgodziłam się i bez słowa po chwili przekroczyliśmy jej próg. Odsuną mi krzesło po czym sam usiadł na przeciwko mnie
- My się nie znamy. Pozwól, że się przedstawie jestem John Bura
- Miło mi cię poznać John jestem Jena Smith
- Długo mieszkasz w Gotham ?
- Całe życie, a ty ?- John był brunetem miał chyba metr 86 wzrostu zielone oczy i na dodatek ma bardzo dobre maniery, jest idealny ja chyba się w nim zakochałam
- Jena coś się stało? Jesteś jakaś nie obecna
- Nie nie nic po prostu się zamyśliłam
- Może chciałabyś się ze mną umówić jutro do restauracji?
- Tak chętnie, to o której i w której restauracji mam się zjawić jutro?
- Jeśli dała byś mi swój adres to bym nas podwiózł - wyjęłam długopis i na serwetce napisałam mu adres i numer mojego telefonu
- To trzymaj się John do jutra
- Na razie

Perspektywa Johna

Pożegnałem się z nią i patrzyłem jak odchodzi. Jutro muszę jej powiedzieć co do niej czuje. Pojechałem swoim sportowym samochodem i załatwiłem na jutro restauracje w jednej z najbardziej luksusowych restauracji. W moim apartamencie przygotowałem sobie listę zakupów na jutro która składała się z bukietu czarnych róż i pluszowego misia. Teraz zostało mi tylko dowiedzenie się kim ona jest, bardzo mnie intrygowała a te jej włosy ciekawe czy są farbowane czy takie ma naturalne. Ciekawe co zrobi gdy się dowie ze ja  kiedyś mordowałem ludzi i jestem w długu u u Jokera  pewnie mnie znienawidzi ale warto próbować raz się żyje, zrobiłem se herbatę spojrzałem na zegarek dochodziła godzina 22 wiec dokończyłem trunek i poszedłem spać.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top