Dwa downy*

Dwa downy raz się spotkały.
Co z tego wynikło?
Pięściami się okładały
I nogi ich potem bolały.

Dwa downy raz się spotkały.
Co z tego wynikło?
Całą przerwę żelki żarły
I głupawkę potem odpierdalały.

Dwa downy raz się spotkały.
Co z tego wynikło?
Mordy te pojeby wydarły
I do psychiatryka mnie wysłały.

Krótko, ale jest. Mój pierwszy wiersz. Mam nadzieję, że się spodoba.
*chodzi o moje pojebane przyjaciółki, z którymi chodzę do klasy - Quarę i Yuki
PS. Nie przejmujcie się zdjęciem w mediach (o ile się ta cholerna przeróbka wogóle zaktualizuje! Ugh!) To wynik mojej nudy na w-f'ie.
Do zobaczyska ludziska :)

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top