Gwiazdy
Popatrz na nocne niebo
Gwiazdy świecą tak jasno
A co jeśli ci powiem
Że każda gwiazda ma swoją historię?
Tamta na przykład
Ta najjaśniejsza
Była wcześniej piękną dziewczyną
Wszyscy ją kochali
Ale ona sama nie miała w sercu miłości
Nie zasłużyła na to
Aby stać się nocną gwiazdą
A tamta
Ta największa
Może nie świeci tak jasno jak poprzednia
Ale również jest piękna
Była kiedyś młodym chłopakiem
Miłym i uroczym
Ale tak naprawdę
Nie był taki jak wszyscy go postrzegali
Miał kiedyś dziewczynę
Lecz nie traktował ją z szacunkiem
A kiedy zginęła
Z rąk przestępcy
Wcale po niej nie płakał
Też nie zasłużył
Aby stać się nocną gwiazdą
Jest jeszcze jedna
Najmniejsza i nie taka jasna jak reszta
Była kiedyś młodą dziewczyną
Nie była bogata
Nie była najpiękniejsza
Ale miała dobre serce
Dlatego uważam, że powinna być najpiękniejsza ze wszystkich gwiazd
Ale spotkał ją inny los
Została odepchnięta
To smutne
Znałam ją
Była moją przyjaciółką
Ale również ją odepchnęłam
Nie zasługuję by być gwiazdą
A jednak się nią stałam
Lśnię najjaśniej ze wszystkich
Niczym ogień
Zamierzam osądzać każdego
Kto chce zostać nocną gwiazdą
Bo tylko ludzie z dobrym sercem
Mogą być gwiazdami
Więc dlaczego?
Dlaczego wybrałaś mnie na nocną gwiazdę?
Najpiękniejszą ze wszystkich
Odpowiedz mi
Moja przyjaciółko
Moja Gwiazdko...
Hejka. Jejku, dawno nie pisałam żadnych wierszy. Ale po prostu nie miałam kompletnie weny na pisanie wierszy. Bardzo was za to przepraszam. Choć pewnie i tak nikt tego nie przeczyta, także dlaczego w ogóle was przepraszam. Nie wiem czy to ważne, ale chciałabym, byście mi napisali co myślicie o tym wierszu. No nic, to tyle. Do następnego!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top