9. - Nela Wolf

Spoiler dotyczący książki "Kobiety mate"

Po wyjściu z łazienki ruszyłam prosto w kierunku kuchni, z której wzięłam trzy naleśniki usmażone przez kucharzy i sok pomarańczowy. Postanowiłam dzisiaj poczytać coś na temat Neli Wolf. Wiedziałam jak na razie o niej tylko tyle, że była pierwszą kobietą alfą, ale co dalej? Kim była jeszcze po za tym?

Weszłam do biblioteki, która znajdywała się w naszym domu głównym na pierwszym piętrze. Odłożyłam talerz z jedzeniem i szklankę z sokiem na niewielki i stolik do czytania i ruszyłam w kierunku regałów szukając coś na temat wilkołaków. Znalazłam. Było ich kilka, ale ja tylko wybrałam te o znanych postaciach historycznych, które zrobiły coś dla tego świata lub odznaczały się czymś wyjątkowym. Jedna z tych książek była w całości poświęcona Neli Wolf.

Otworzyłam ją na pierwszej stronie i zagłębiłam się w lekturze. W książce było napisane, że Nela Wolf urodziła się w 1900 roku, czyli w momencie gdzie magiczni żyli w ukryciu. Ludzie nie wiedzieli o nas. A przynajmniej większość z nich nie wiedziała. Nela była pierwszą alfą kobietą na świecie, która po śmierci własnego ojca przejęła jego stado. Została alfą watahy Crystal Wolf, która istnieje do dziś. 

Jej matka była człowiekiem za to ojciec wilkołakiem alfa. Posiadała również rodzeństwo. Młodsze rodzeństwo. Brata Tony'ego Wolfa, który był wilkołakiem beta oraz siostrę Biankę Wolf, która wdała się w matkę i była człowiekiem. 

Nela wieku dwudziestu pięciu lat odnalazła swoją mate i o dziwo była nią kobieta, jednak po roku Nela zginęła. Jej stado przejął jej główny beta, czyli jej brat - Tony Wolf, który w tamtym czasie miał dwadzieścia cztery lata. 

Niestety to było wszystko co znalazłam w książce. Nie było nic więcej o jej mate ani o pozostałych członkach rodziny. Jeśli chciałam się czegoś więcej dowiedzieć na temat Neli albo jej rodziny chyba musiałabym odwiedzić stado Crystal Wolf, które ma swoją siedzibę w Londynie. Kiedyś panowali nad New York, ale wkrótce oddali te ziemię stadu Czarnego Księżyca (teraz to stado należy do Czarnego Słońca) i przenieśli się do Londynu. 

Wydaje mi się, że teraz stadem rządzi alfa Logan. Jest on najstarszym synem Tony'ego Wolfa. Jednak nasze watahy nie utrzymują ze sobą jakiegoś dobrego kontaktu. Z tego co wiem nie jesteśmy wrogami, a raczej bardziej kolegami. Przyjaciółmi to się nazwać nie możemy.

- Esna? - Wzdrygnęłam się, gdy usłyszałam obok siebie głos ojca. Podniosłam głowę spoglądając mu prosto w oczy. - Co czytasz? - Zapytał, siadając obok mnie. 

- O Neli Wolf. - Odpowiedziałam niepewnie. Alfa spojrzał na mnie zaskoczony.

- Czytasz o pierwszej kobiecie alfa. - Bardziej stwierdził niż zapytał. - Dlaczego?

- Tak po prostu. Gdzieś usłyszałam jej imię i chciałam dowiedzieć się o niej więcej. 

- Wiesz, że była alfą stada Crystal Wolf? - Zapytał z lekkim uśmiechem.

- Tak. Dowiedziałam się tego z książki, ale też wiedziałam o tym wcześniej od mamy.

- A wiesz, że mój tata ją znał? - Spojrzałam na niego zaskoczona. - Gdy był mały spotkał ją. Mój dziadek ją znał... Wtedy nasze watahy były dobrymi przyjaciółmi, ale coś się zmieniło po śmierci tej kobiety i po objęciu władzy przez jej brata.

- Dziadek Callisto znał Nele Wolf? Dlaczego o tym nigdy nie mówił?

- Ponieważ widział ją tylko dwa, a może trzy razy w życiu? Dodatkowo miał wtedy chyba pięć lat, a rok później ona zginęła. Nie może mówić, że ją znał, bo to nie prawda. Jedynie widział ją na oczy. Twój pradziadek za to już ją znał. Traktował ją jak dobrą znają. Pamiętam, że mój tata wiele mi razy opowiadał jak to jego ojciec opowiadał mu o Neli. Podobno była z niej bardzo mądra, pracowita i piękna kobieta. - Powiedział z szerokim uśmiechem i przekartkował książkę. Otworzyłam oczy widząc na kartce papieru piękny narysowany rysunek przedstawiający kobietę, którą widziałam tydzień temu na granicy. - To właśnie jest Nela Wolf. Ten rysunek narysował jej siostra, która po śmierci Neli postanowiła pójść na studia artystyczne by zostać malarką. 

- Wiesz coś więcej na temat jej rodziny?

- Tak, dość dużo. Tony Wolf uwielbiał sport i kiedyś nawet chciał zostać piłkarzem, ale zrezygnował z tego po objęciu władzy nad stadem. Urodziły mu się potem dzieci. Jego najmłodszy syn urodził się dwa lata przed śmiercią żony Tony'ego Wolfa. Dopóki jego najstarszy syn nie ukończył trzydziestu lat Tony był alfą, potem władzę oddał najstarszemu. 

- Czy on nadal żyje?

- Nie. Umarł rok później. 

- A co z jego siostrą?

- Zmarła na raka rok po narodziny Logana Wolfa, czyli obecnego alfy stada Crystal Wolf. Jej mate zmarł kilka dni później z tęsknoty za swoją mate. Nie mieli dzieci.

- To smutne. Wszyscy w ich rodzinie umarli tak młodo. 

- To prawda, jednak nic na to nie zrobimy. Tak miało być. Najwidoczniej taki miał spotkać ich los. - Westchnął. - Ale dlaczego cię aż tak to zainteresowało?

- Tak po prostu chciałam wiedzieć. - Wzruszyłam ramionami. - Jestem ciekawa. Czy to aż tak dziwne?

- Nie. - Uśmiechnął się i wstał ze swojego miejsca. - Jeśli będziesz coś jeszcze potrzebowała to daj mi znać. - Sean w końcu opuścił bibliotekę, a ja z powrotem wróciłam spojrzeniem do rysunku, który przedstawiał Nele Wolf. Ona naprawdę była bardzo piękna. Szkoda, że jej nigdy nie poznałam.





xxxx

UWAGA! Ten rozdział to bardziej takie przedstawienie: kim jest Nela i Tony Wolf oraz o co chodzi ze stadem Crystal Wolf. Przedstawiłam wam tu również co wydarzyło się po śmierci Neli itp. Takie spoilery dotyczące nowych rozdziałów z książki "KOBIETY MATE". 

Jest to książka właśnie o losach stada Crystal Wolf i Neli Wolf. Jeśli ktoś chce bardziej zaznajomić się z tą historią i wiedzieć więcej na ten temat zapraszam do przeczytania. :) Książkę już wkrótce zacznę kontynuować. ♥

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top