Ślub
- Zanim ślub weźmiecie
Sobie przysięgniecie
Jeszcze zanim się przebierzecie
Raz jeszcze pomyślcie, czy na pewno chcecie
Być razem do końca życia
Czy obietnica wasza będzie bez pokrycia
Czy wasz ślub to interes jedynie
I czy miłość w was płynie.
Jeśli chcecie się wycofać
Wszystkie opcje podsumujcie
Prawdę sobie powiedzcie
I się nie okłamujcie.
Odkąd się zaręczyliście,
Nic przed sobą nie ukryliście
Wszystko sobie mówiliście
I w zgodzie żyliście.
Niech będzie tak i teraz, jeśli jednak ślubu swego nie chcecie.
Jak zdecydujecie?
Łitisa z tymi słowami
Stanęła przed koralikami
Na co Kulia jej odrzekła, dopijając herbatę,
Że tak zdecydowała z pierwszym otrzymanym kwiatem.
Dodał Łitoren, że gdyby nie chciał tego,
Nie byłoby go tu, bo po co, dlaczego?
- W takim razie się szykujcie,
Tylko potem nie żałujcie
Decyzji tej.
Otworem stoi klub Koralei!
Kulia i Łitoren wzięli ślub w kościele tego dnia
A potem Łitisa
Zaprosiła koraliki na kolację w Koraleiu.
Krzesło Kulity całe było w kleju.
KulinaKoralikowska
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top