Kulinsa Na Służbie U Koralów
Jej włosy na wietrze falowały.
Chyba wspominają, jakby pamiętały,
Jak Kulinsę przygarnęła Łitorita.
Kulinsa miała wtedy siedem lat.
Chociaż dokładnych nie pamięta dat,
Jej rodzice szukali dla niej domu,
Gdzie "przydałaby się komuś".
Kulinsa miała się tam nauczyć
Sprzątać, gotować i szyć.
Koraliczka rodziców odwiedzała w wakacje.
Oni wciąż uważali, że mieli rację!
Teraz Kulinsa szesnaście lat miała
I tej decyzji nie rozumiała.
Aż w dzień jej urodzin Łitorita powiedziała:
- Czas, Kulinso, byś pracę zaczęła!
Ja, już mając lat dwanaście rozpoczęłam!
Jutro wezmą cię Koralowie,
A ja tymczasem ci co masz robić opowiem.
Uczyłam cię już parę lat,
Powinnaś wyruszyć w świat!
- Co u Koralów będę robiła?
- Będziesz sprzątała
I gotowała.
No i czasem będziesz szyła.
Koralowa bezpodstawnie za leniwą ją uznała,
Ale powiedziała:
- Wezmę, Łitorito, tę koraliczkę!
Teraz Kulinsa u Koralów pracowała
I u nich mieszkała.
Marzyła jednak o powrocie do domu,
Choć nie mówiła o tym nikomu.
Zakochał się w niej syn Koralów, Kulen.
Koralowie wyrzucili więc Kulinsę
na ulicę,
Karząc jej z ironią "zwiedzić Łitnicę".
Ale Kulen za nią wybiegł!
Kulinsa uciekała,
Wysłuchać go nie chciała,
Więc do domu przybiegł.
Lecz od rana poszukiwania wznowił dnia następnego,
Ale śladu po Kulinsie nie było najmniejszego.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top