Rozdział XXXIX
Ladybuug: hej kotku
Chat_Noir_A: hej biedroneczko w
Chat_Noir_A: ...kropeczko?
Ladybuug: nie podlizuj się
Ladybuug: o czym rozmawiamy..?
Chat_Noir_A: hmm
Ladybuug: hmm x2
Chat_Noir_A: już wiem
Ladybuug: o czym, geniuszu?
Chat_Noir_A: o niczym, lub o niczym
Chat_Noir_A: co wybierasz
Chat_Noir_A: ??
Ladybuug: te pytajniki
Ladybuug: wyglądają zachęcająco 😏
Chat_Noir_A: kusząca propozycja 😏
Ladybuug: wiem 😏
Chat_Noir_A: Mari, wiesz, ja..
Ladybuug: ups, muszę spadać, mama mnie woła
Ladybuug: trzymaj się, głupi kocie x
Chat_Noir_A: ...
Chat_Noir_A: Do napisania, My Lady.
***
Weny brak, pomysłów również.
Wtedy pojawia się KIK.
BOOM MAGIA.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top