Rozdział 31

Chat_Noir_A: wzięłaś już wszystko?

Ladybuug: wszystkiego to raczej nie, tylko to co potrzebne

Chat_Noir_A: ręcznik? Strój kąpielowy? Mini lodówkę?

Ladybuug: yup
Ladybuug: ale zapomniałam o jednym

Chat_Noir_A: słucham cię.

Ladybuug: kropka lamy? Dlaczego tak? :<<<

Chat_Noir_A: bo fak.

Ladybuug: :<<<
Ladybuug: ...i tak będę pisać

Chat_Noir_A: kurde, a już myślałem...

Ladybuug: chciałeś mnie zmylić? Lol

Chat_Noir_A: nevermind. O czym zapomniałaś?

Ladybuug: O SUSZARCĘĘĘĘ [*]

Chat_Noir_A: A. DO. CZEGO. CI. KUŹWA. POTRZEBNA. SZUSZARKA!?

Ladybuug: idk, po prostu chciałam ją mieć
Ladybuug: no bo gdyby
Ladybuug: tak nagle
Ladybuug: wyskoczył przed nas ninja
Ladybuug: to co wtedy?

Chat_Noir_A: to dostałby ode mnie wpierdziel? XD

Ladybuug: nope, on by cię zaatakował małym palcem
Ladybuug: i by wygrał

Chat_Noir_A: to jak go pokonasz? 😂

Ladybuug: uwaga, uwaga...
Ladybuug: *famfary*
Ladybuug: SUSZARKĄ!
Ladybuug: ŁUBUDUUUU! SIULIBULI!
Ladybuug: i będzie się darł jak ta baba z tv:
Ladybuug: ale to tak tłukło
Ladybuug: całe nice, całe dnie
Ladybuug: co tu zrobić, no co
Ladybuug: i ciągle
Ladybuug: wziuuuuwziuuuuduuuu

Chat_Noir_A: a jak tym ninją będę ja?

Ladybuug: to zostaniesz plamą czeronego rosołu 😁

Chat_Noir_A: ...
Chat_Noir_A: okay, na plażę!

Ladybuug: nad morze, nad morze
Ladybuug: gdzie bitwy są na noże!
Ladybuug: i pchły, i psy
Ladybuug: które na Chata rzucą się!
Ladybuug: HEJ!

Chat_Noir_A: i hate you.

Ladybuug: i love you.

Chat_Noir_A: i hate that, i love you.

Ladybuug: kct ❤

***
Maraton? Maraton.

18:50

19:20

19:50

Może potem jeszcze o 20:10

Aa..i Olkuniek chciała, aby było zabawnie...
Ja nie umiem w śmieszne. :<

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top