Rozdział IV

Chat_Noir_A: co robisz?

Ladybuug: obserwuję

Chat_Noir_A: co?

Ladybuug: niebo
Ladybuug: o, zrymowałam :D

Chat_Noir_A: gratulację! 👏

Ladybuug: to był sarkazm? -,-

Chat_Noir_A: może tak, może nie

Ladybuug: a może tchórzysz?

Chat_Noir_A: a co obserwujesz?

Ladybuug: próbujesz zmienić temat?

Chat_Noir_A: Yup

Ladybuug: w tej chwili obserwuję orła, który krąży nad moją głową

Chat_Noir_A: "Widziałem oooooorła cieeeeń.."
Chat_Noir_A: dawaj, śpiewamy

Ladybuug: okej

Chat_Noir_A: "Widziałem ooorła cieeeń.."

Ladybuug: "A kot oberwał w noooos!"
Ladybuug: "Bolał gooo ten ciooos.."

Chat_Noir_A: Ej!

Ladybuug: nie znam słów tej piosenki

Chat_Noir_A: Ale to nie był rym do "cień"!

Ladybuug: Ale był do "cios" 👊

Chat_Noir_A: To może zaśpiewamy Macarenę?

Ladybuug: w sumie okej
Ladybuug: bhufeghugfiuuefieuu

Chat_Noir_A: bcedhbchuerguuerhfi

Ladybuug: chbuefugyryi

Chat_Noir_A: Eee, macarena!
Wyświetlono o 17:54
Ladybuug: Eee, macarena!
Wyświetlono o 17:54

Chat_Noir_A: Wyszło nam rewelacyjnie!

Ladybuug: Yhym
Ladybuug: jeżeli przez klikanie przypadkowych liter to jest "rewelacyjne" to nie wiem co jest "głupie"
Ladybuug: a nie, czekaj
Ladybuug: ty jesteś głupi, mój kocie 😂

Chat_Noir_A: "Mój"?

Ladybuug: napisałam tak, żeby ładnie wyglądało, frajerze. ;d

***
No, przynajmniej pośpiewali coś innego niż "Mam super-dar!". Adrienowi tak bardzo zachciało się śpiewać, oj nie wiem, czy mu to wyjdzie na dobre. :D
Mam taką samą tapetę na tableta, jak Mari na komputerze.
XOXO

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top