Rozdział 15
QueenBee: hej
zxmSarnax: wypierdzielaj
ChatNoir: stary, co ci jest?
zxmSarnax: nic tylko ta rozpuszczoną księżniczka mnie wkurza
Ladybug: coś mnie ominęło?
QueenBee: Sarna skoro za taką mnie uważasz to czemu że mną pisałeś i piszesz?
zxmSarnax: Jezu jaka idiotka. Takiego egzemplarzu nie miałem już od lat
ChatNoir: ziom opanuj się
Ladybug: to...wy znacie swoje tożsamości?
QueenBee: Cynamon ty żartujesz prawda?
zxmSarnax: tak, tak. A bombki mają skrzydła
zxmSarnax: twoje życie to jeden wielki żart
QueenBee:
Ladybug: ty ty
zxmSarnax: wiem, jestem wspaniały
Ladybug: ale z CB dupek
ChatNoir: przesadziłeś
ChatNoir: myślałem, że jesteśmy przyjaciółmi
QueenBee: też tak myślałam
Nie wysłano
zxmSarnax: to ty myślisz? Wow. Jestem pod wrażeniem
Ladybug: nie poznaję cię
zxmSarnax: skarbie, zrozum to była zabawa
ChatNoir: po pierwsze nie mów tak do niej
ChatNoir: po drugie chyba tylko dla CB
zxmSarnax: co wy tacy delikatni? Po mięsiącu nie wiadomo co sobie wyobrażacie
Ladybug: zamknij się!
zxmSarnax: jestem wolny. Nikt mi nie będzie rozkazywał
ChatNoir: spitalaj
zxmSarnax: do przyjaciela się tak odnosisz? No no no. Nieładnie Czarny
ChatNoir: to my wgl byliśmy przyjaciółmi?
zxmSarnax: zapomniałeś? Szybki jesteś
ChatNoir: powtórzę raz jeszcze. Spitalaj
zxmSarnax: bo co? Gówno mi możesz zrobić
ChatNoir: ...na głowie
zxmSarnax have banned Chat Noir
Ladybug: kurde
Ladybug: mogłam wsiąść tylko siebie na adminkę
zxmSarnax: już za późno na myślenie kwiatuszku :)
zxmSarnax have banned Ladybug
Prywatna rozmowa
Ladybug: myślisz, że Chloe też wyrzuci?
ChatNoir: wszystko jest możliwe. On zwariował
Ladybug: a tak wgl. Gdzie ona jest?
ChatNoir: uciekła, gdy napisał jej, że jej życie to żart
Ladybug: nie dziwię jej się
Ladybug: musiało boleć
ChatNoir: jakieś jeszcze pomysły?
Ladybug: może...
Ladybug is offline
ChatNoir: ugh. Nie możesz po prostu powiedzieć?
Chat Noir is offline
Konwersacja grupowa
zxmSarnax: pszczółko nie chowaj się
zxmSarnax: i tak cię znajdę
zxmSarnax: i nic już cię wtedy nie uratuję
zxmSarnax is offline
~•~
Zdziwieni?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top