♡23♡

P.O.V PEDRI 

UWAGA ROZDZIAŁ ZAWIERA SCENY 18+

__________

Wróciłem do domu ponieważ nic nie udało się znaleźć .Chcę jutro wieczorem zabrać Gaviego do klubu ponieważ mam tam do załatwienia kilka spraw .

Byłem już pod domem zaparkowałem samochód wszedłem z niego i poszedłem do domu Wołałem Gaviegi i Marko ale NIKt mi nie odpowiedział bardzo się przestraszyłem wyciągnąłem broń i poszedłem do salonu. 

W salonie zobaczyłem Gaviego w słuchawkach i Marko grali w tą grę do tańczenia (lol zapomniałam nazwy tej gry).

Naprawde Gavi świetnie tańczy usiadłem się na kanapie i obserwowałem ruchy Pablo  .W pewnych momentach się podnieciłem.

Pablo chyba tańczył do jakiejś gorącej piosenki jego ruchy były pełne wdzięku a zarazem bardzo kuszące.  Mój wzrok był wpatrzony w jego pośladki( Pedri ty zboczeńcu gdzie ty się Gaviemu patrzysz)

Gavi kręcił pośladkami w rytm muzyki ale niestety ja jej nie słyszałem chciałbym też razem z nim tak pokręcić(Jezu Pedri powstrzymaj popem).

Wziąłem słuchawki i podłączyłem się do gry Gavi był tak pochłonięty tańczeniem że nie zauważył. Nie dziwie mu się bo piosenka bardzo klubowa .

Położyłem moje ręce w pasie Gaviego ,Pablo wtedy się zorientowałem ale nadal tańczył.Moje ręce błądziły po jego ciele nie wiedziałem że Pablo staje się taki odważny za sprawą piosenki.Niestety musiałem przerwać ten taniec przez problemy w spodniach.

Usiadłem się na kanapie ale nadal nie spuszczałem wzroku Pablo zaczął jeszcze bardziej odważnej tańczyć mało brakowało aby wyszedł na stolik I zaczął się rozbierać.

Nagle przypomniałem sobie że Marko też tu jest szybko wstałem z kanapy wziąłem Gaviego na ręce I znowu usiadłem się na kanapie oczywiście Gaviego posadziłem sobie na kolanka (Pedriś ty się w świętego Mikołaja bawisz czy co).

Marko też usiadł  na kanapie ale odpowiedniej odległości .Chciałem z nim porozmawiać na osobności. Więc powiedziałem do Gaviego .

-Gavii tatuś musi porozmawiać z wujkiem Marko ić ładnie do sypialni(😏).

Gavi nic nie odpowiedział wstał i poszedł ale mi się udało go szybko klepnąć w pośladek (Boże Pedri co ty robisz zboczeńcu )Marko nagle się odezwał.

-Widzę że się w końcu zakochałeś.

-Tak na początku miał być moją Dziwką ale się w nim zakochałem (Pedri brak słów ale dobrze że się nawróciłeś)

-Boże Pedro dobrze że teraz jest on dla ciebie ważny i się w nim zakochałeś nie można traktować kogoś kogo się kocha jak szmatę.

-Ale ja go już tak nie traktuje po zatem kocham Gavigo jest moim całym światem.

-Pedri ja chyba wiem kto chce się na tobie zemścić.

-Co kurwa Marko odpowiedz .

-Jak byłem ostatnio w barze podsłuchałam rozmowę i ten typ chce się zemścić za swojego Kuzyna .

-Kto to jest?!

-Nicola Zalewski.

-Co kurwa ten pedał z wielkim powodzeniem u 10 latków.(Jeśli ktoś lubi zalewskiego nie ma nic do tego ale ta postać po prostu mi tu pasowała jako czarny charakter pamiętajcie że to tylko książka)

-Tak ten pedał.

-Zbierz ludzi I go eliminuje ja jutro wieczorem idę z Gavim do klubu .

-Dobrze to ja się tym zajmę a ty lepiej traktuj Gaviego .

Marko wstał zabrał swoją kótkie ja go odprowadziłem do drzwi pokazałem że w razie czego ma dzwonić .Gdy Marko wyszedł zamknęłam za nim drzwi i poszedłem do Gaviego do sypialni .

Kiedy otworzyłem drzwi Gavi leżał na łóżku już spał postanowiłem się umyć I ubrać i też pójść spać.

Obudziłem się rano jak zawsze o szybkiej godzinie postanowiłem się ubrać I zrobić śniadanie Gavi jeszcze spał dzisiaj wieczorem zabieram go do klubu .

Wstałem wzięłam rzeczy poszedłem do łazienki  umyłem się i ubrałem potem poszedłem do kuchni dzisiaj zrobię śniadanie do łóżka dla Gaviego (ale romantycznie Pedruś)

Zrobiłem naleśniki z nutellą do tego owoce i bita śmietaną i do picia sok pomarańczowy .Naleśniki są na złotym talerz a sok w zwykłej szklance  to wszystko ustawiłem na złotej tacy I oczywiście złote sztuce .

Wziąłem śniadanie I poszedłem obudzić Gaviego weszłam do sypialni położyłem śniadanie na szafkę nocnej usiadłem się na łóżku I zacząłem budzić pocałunkami Gaviego.Po kilku minutach się obudził z uśmiechem na twarzy położyłem na nim śniadanie a ten w powietrzu wysłał mi buziaka po czym się odezwał.

-Mógł byś mnie tak częściej budzić jesteś kochany Pedri.

-Dla ciebie wszystko Gavi a i dzisiaj o 21:37 (liczby przypadkowe)idziemy do klubu

Gavi zjadł śniadanie potem wstał i poszedł się ubrać jak to nasze dni zawsze wyglądają oglądamy filmy .

Skończyliśmy oglądać filmu o 21:00 postanowiliśmy że się już pójdziemy szykować (bardzo kreatywny dzień ).

Ja ubrałem białą koszulę  I czarne garniturowe spodnie do tego białe sportowe buty złotego rolexa (tylko rolex a nie casio kto wie ten wie)

Gavi się ubrał cały na biało bardzo podniecająco Boże on oszalał że tak wyjdzie przecież każdy się na niego będzie patrzeć (nie bądź zazdrosny Pedruś )

Wyszliśmy z domu o godzinie 21:15 do klubu mamy 14 minut wsiedliśmy do auta no bo co trzeba się pokazać jakie nowe autko się kupiło droga nam minęła szybko i w ciszy zaparkowaliśmy samochód i poszliśmy do klubu oczywiście za rękę żeby każdy wiedział do kogo Gavi należy,(Jezu ty nienormalny Pedri jesteś )

Kiedy weszliśmy do klubu od razu poczułem zapach potu dymu i alkoholu powiedziałem Gaviemu aby został przy barze ale z nikim nie rozmawiał i żeby nie pił ja poszedłem załatwiać sprawy z pewnym typem który się u mnie zadłużył dzisiaj mija 4 miesiąc wydłużonego terminu niestety muszę go zabić(psychopata)

Poszedłem do jego gabinetu ku mojemu zdziwieniu  dzisiaj oddał mi pieniądze w sumie szkoda że nie mogę go zabić No ale trudno umowa to umowa słowa dotrzymuje.

Poszedłem do poszukać Gaviegi ten stał grzecznie pszy barze wziąłem go za rękę I wyszliśmy z klubu wsiedliśmy w auto i chyba pomyliłem drogi bo skręciłem do lasu .

Gavi zaczął macać po udzie (Pablo się chcesz a ty go nie spełniasz Pedruś )

Podnieciłem się przez niego (😏) zjechałem na jakiś zjazd leśny czy co to zatrzymałem auto i się odezwałem.

-Gavi na tyły do samochodu.

Wyszliśmy z auta a Gavi zrobił coś nieprzewidywalnego rzucił się na mnie I zaczął mnie całować walczyłem o dominację ale przegrałem dzisiaj widocznie Pablo dominuje .Rozerwał moją koszulkę zaczął robić mi malinki na szyji i nie tylko .Rzucił mną o męskie samochodu szybko w mnie wyszedł (😏) kurwa nie myślałem że tym swoim 2 centymetrowym może robić takie rzeczy .Gavi poruszał się szybko niczym jakiś szybki samolot (zabrakło mi tu słowa ).Boże oby nas ktoś nie przyłapał.Nagle się odezwałem. 

-Gavi kurwa za szybko .

Gavi trochę zwolnił żeby potem przyspieszyć ja się kurawa na nim zemszcze bendzie tanczyć mi przez 2 miesiące co noc.

Nagle Gavi wszedł że mnie usiadł się na tylnym siedzeniu już wiem co mu chodziło p głowie kurwa Pedri opanuj się teraz możesz się na nim zemścić i przejąć dominację. 

Szybko się zająłem moją robotą Pablo jęknął i stękał nagle doszedł (ciekawe gdzie 😏)

Szybko popchnęłam go na tylne siedzenie i się nim zająłem zrobiłem to samo co on ze mną na masce samochodu .Pablo naprawdę stękał bardzo głośno czasami krzyczał żebym przyspieszył(Boże co to jest)

Nagle zobaczyłem światło jakiegoś samochody szybko wyszedłem z Gaviego zaczęliśmy się ubierać wsiadłem za kierownicę i ruszyłem w stronę domu Pablo zasnął wykończony akurat w takim cudownym momencie ktoś ktoś przerwał.

Dojechałem do domu zaniosłem Pablo do sypialni i również poszedłem spać.

Rano Obudziłem się I poszedłem do kuchni wzięłam dzisiejszą Gazetę mogłem nie pić wody bo ja wyplułem.

W Gazecie było napisane że leśniczy wczoraj w nocy przyłapał parę nieznajomych gej na stosunku ci się szybko zorientowali i uciekli .Jezus Maria przecież to ja i Pablo  dobrze że zdjęcia nie ma .

______

Przepraszam za niezbyt rozpisana sceny ale ja naprawdę próbuje to napisać ale po prostu nie umiem .Przepraszam za błędy ortograficzne I interpunkcyjne mam nadzieję że się podoba i może być.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top