Dom
Podróż mijała spokojnie. Cała drogę jechałyśmy w ciszy. Widziałam że mama jest zdenerwowana tą cała sytuacją. Byłam ciekawa o co chodzi. Założyłam słuchawki i puściłam playliste na spotify. Nagle zasnęłam...
Jesteśmy już - krzyknęła mama.
Wstałam zaspana - To nasz nowy dom? jest piękny.
Tak, tak myślałam że ci się spodoba.
Ten dom jest śliczny. Wyglada bardzo nowocześnie. Ma biało szare kolory i wszystko pokryte było roślinami. Widać że ktoś dbał o ten dom. Byłam bardzo ciekawa jak wyglada w środku.
Weszłyśmy do środka a tam własnym oczą nie mogłam uwierzyć że tak to może wyglądać. Cudowne wnętrze, w moim stylu.
Zobacz jak ładnie, zobaczysz tutaj będzie nam się żyło o wiele lepiej, obiecuje - rzekła
No zobaczymy czy tak będzie.
Mama zaczęła rozpakowywać wszystkie rzeczy na dole a ja poszłam z moimi walizkami do góry zobaczyć mój pokój.
Wyglądał tak:
Odrazu pojawił mi się uśmiech na twarzy. Ten pokój wyglądał jakby był zrobiony pode mnie.
Rozpakowywałam się z 3 godziny. Byłam wykończona ale mega podekscytowana. Okazało się że mam jeszcze swoją łazienkę. Czy ja jestem w raju?
Wzięłam szybki prysznic o którym już pragnęłam przebrałam się w piżamę i zmyłam makijaż. Odrazu rzuciłam się na łóżko i momentalnie zasnęłam.
Obudziłam się. Spało mi się niesamowicie dobrze. Nagle usłyszałam krzyk mamy.
Sara śniadanie!!!
Już schodzę.
Zeszłam w piżamie na dół a tam naleśniki z truskawkami (moje ulubione)
JEEEJ - ucieszyłam się i usiadłam z mama do stołu.
Słyszałaś o dzisiejszej imprezie?
Jakiej imprezie?
No dzisiaj, na plaży. Idź, może poznasz kogoś fajnego.
Ja i impreza? Nie jestem typem imprezowicza. Wolę zostać w domu czytać książki lub słuchać muzyki. Ogólnie wydaje mi się że jestem mało kontaktową osobą i nie umiem się dogadać.
Chyba mnie znasz. Nie lubię imprez i jeszcze w jakimś gronie, które nie znam - powiedziałam
Idź a się przekonasz że będzie fajnie zobaczysz. Ubierzesz się w coś ładnego. Przecież jesteś taka piękna, odrazu ktoś na ciebie zwróci uwagę.
Dziękuję ale nie.
Włożyłam naczynia do zmywarki i poszłam do pokoju. Zaczęłam się zastanawiać czy iść czy nie. Z jednej strony poznam kogoś i jestem ciekawa jak będzie wyglądać impreza na plaży ale z drugiej strony to nie dla mnie.
Zdecydowałam,....
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top