Blondyn...

Kurwa...

Wylałaś na mnie drinka - powiedział

Odwróciłam się i zobaczyłam blondyna z plamą na koszuli.

Odwal się od mojego chłopaka suko - powiedziała laska, która stała obok niego

Kurwa nie zrobiłam tego specjalnie, przepraszam cię - rzekłam

Luz, mała plamka - powiedział blondyn, który wycierał się chusteczką podśmiechując się

To nie była mała plamka tylko olbrzymia plama na klatce piersiowej. Było mi wstyd. Odrazu otrzeźwiałam. Zwróciłam uwagę że zrobiło się wielkie kółko wokół nas. Z tego wrażenia zapomniałam wstać z piasku. Pomogła mi wstać Olivia i się otrzepałam. Ta jebana brunetka, która stała obok blondyna jeździła mnie wzrokiem jakbym jej kogoś zabiła. Olivia pociągnęła mnie za rękę i uciekłyśmy razem z plaży.

O kurwa ale się odjebało - powiedziała

kto to był? - zapytałam

Nazywa się Lukas. Omota każdą laskę i każda za nim idzie po czym ma później na nie wyjebane.

Typowy fucker - odparłam

No dokładnie.

Gadałyśmy długo o tej sytuacji, która się wydarzyła. Chłopak był naprawdę przystojny. Sami wiecie jak wyglądają surferzy. Opalone i wysportowane ciało. Oczy błękitne jak ocean i kręcone blond włosy. Chłopak marzenie tak można rzec.

Wymieniłyśmy się numerami telefonu z Olivia i pożegnałam ją uściskiem. Weszłam do domu. Na szczęście było już późno wiec mama pewnie spała. Modliłam się o to żeby się nie przebudziła bo czułam, że wyrzygam to co wypiłam. Weszłam dyskretnie do pokoju i wzięłam ostatniego papierosa z torebki. Otuliłam się moim ciepłym kocykiem i usiadłam na parapet okna. Odrazu mi ulżyło. Myślałam o blondynie. Gdy go zobaczyłam czułam motyle w brzuchu. Dziwne uczucie którego jeszcze nie poznałam. Widziałam jego zadziorny uśmieszek. Gdy myślałam o nim zaczęłam sama do siebie się uśmiechać
Uspokój się Sara
Olivia mówiła ze lepiej do niego nie zadzierać. Bo zrani moje serce. 

Spaliłam używkę i położyłam się na moje wygodne łoże. Nie miałam siły wstać więc zasnęłam w tym czym byłam na plaży.

Obudziłam się z bólem głowy o 12:00. Czułam się strasznie źle. Wstałam i weszłam z przymrużonym okiem do łazienki. Wzięłam zimną kąpiel. Trochę pomogło bo się obudziłam. Zmyłam wczorajszy makijaż i umyłam twarz. Ubrałam czarną bluzę i dresy.

Zeszłam na dół i zobaczyłam ze na stole leży liścik. Był tam napisany...

Hej kochani myśle ze jak narazie to wam się podoba🤍 miłego dnia/nocy 🤍

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top