"Misja" cz.1

-Aha ok... Chwila, czekaj, co?!-zdnerwowałam się tym nagłym jak moja baba z plastyki zwrotem akcji. Stałam jak słup soli i gapiłam się na niego zdziwiona (Dop. Aut. Znowu to słowo i mój napad głupafki xd). On spojrzał tylko na mnie, a potem ruchem (Dop. Aut. Mam na to słowo kolejne zboczone myśli, co się ze mną dzieje?!) głowy wskazał na otwartą szafę. Leżały w niej takie same ubrania co miał Tord, ale były odrobinę mniejszych rozmiarów... Spoczywała też na nich szara czapka.... Popatrzyłam się to na ciuchy, to na rogacza. W końcu przystałam na jego wzrok szczeniaczka i przebrałam się. Na jego oczach... Gdy skończyłam, byliśmy cali czerwoni, ale olać to Olejem Kujawskim. Wyglądałam jak chłopak, nie wspominając o tym, że piersi miałam przewinięte bandażem, tak aby były mniej widoczne. Tord złapał mnie za rękę i pociągnął na 3 piętro, gdzie zmienili odrobinę nasz wygląd... Taa... Komunista był przebrany za jakiegoś Alana Rosie, a ja Everta Goldbergen'a... Tia... Rogacz miał włosy ulizane do tyłu, podkrążone błękitne oczy i kolczyki nad i pod prawą brwią, oraz w nosie... Wyglądał mniej więcej tak:

Ja zaś, przypominałam Patrycka... Moje włosy zostały odrobinę podcięte, i zafarbowane na kolor ciemnego brązu, na grzywce i kucyku widniało żółte pasemko. Zielone, lewe oko, przecinała długa blizna. Pod prawym zaś o odcieniu błękitu, znajdowała się maleńka, ledwo widoczna blizna w kształcie X. Zęby były takie jak zwykle, tylko dorobiono mi takie wampirze kły... Szara czapka spoczywała na czubku mojej głowy... Wyglądałam jak Gej... A nie, sory... Ja i Tord nimi mieliśmy być... Spoko! Aha, wyglądałam tak:

Potem skierowaliśmy się na 5 piętro. Tam dostaliśmy nasze "dowody"... Kiedy je już odebraliśmy, ja i mój rogacz poszliśmy po broń, która schowaliśmy w torbach. Wyszliśmy przed budynek. Czekało tam na nas czerwone auto. Wsiedliśmy i odjechaliśmy spod bazy.
-Tord?
-Tak gwiazdeczko?
-Gdzie my w ogóle jedziemy? Co tu się odpierdala?!
-Spokojnie, już Ci tłumaczę...

€&_€&_€&_€&_€&_€&_€&_€&_€&_€&_

Elo!Dzisiaj to na tyle... Aha, kiedy skończę tą książkę, a nastąpi to chyba niedługo, zacznę pisać Tom x Reader... A potem... [TO BE CONTINUED]









Żartowałam. Potem będzie nowa książka... O czym? O mojej OC z Eddsworld... Aha! EVERT I ALAN TO MOJE GEJOWSKIE OCKI xdd

JUTRO MARATON!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top