Wampirzyca odnajduje w swojej szkole Wybrańca - chłopaka z bardzo cenną krwią dla wampirów. Stara się go chronić przed swoją rodziną, ponieważ to zagraża jego życiu. Jednak w szkole pojawia się jej stary przyjaciel, który krzyżuje każdy jej plan. 

Wali Zmierzchem i innymi Chica Vampiro od tego jak od niczego innego. Podobny poziom i klimat, a już czasem trzynastolatki piszą lepsze fanfiki niż jak jest napisany ten scenariusz - co jest dziwne, bo jak weszłam na profil scenarzystki to ta wyreżyserowała dwa najlepsze koreańskie BL (Where Your Eyes Linger i To My Star) Fabularnie nic nowego, bohaterowie lekko drewniani, pełno niedociągnięć, a głowa mnie bolała od przewracania oczami z frustracji i braku sensu. Może to była kwestia tego, że to był aktorski debiut prawie całej obsady, więc przymykałam oko na poziom aktorstwa. Zakończenie pozostawia jeszcze więcej pytań a ogólnie dramka nawet nie była dobrą zabawą. Dużo osób się nią zainteresowało ze względu na jednego aktora... Ja jednak radzę poczekać, aż zagra w czymś innym.