Właścicielka restauracji zatrudnia specjalnego szefa kuchni, by zainspirować dotychczasowego inną stroną smaków. Jeden jest zwolennikiem tradycji, drugi eksperymentowania. Każdy w kuchni chcę zostać przy swoim, przez co w restauracji dochodzi do coraz to bardziej napiętych sytuacji.

Jak na razie najgorsze Koreańskie BL, jakie do tej pory obejrzałam. Sceny znikąd a z odcinka na odcinek między bohaterami było coraz mniej chemii. Zamiast się dobrze na niej bawić, czułam się niekiedy niezręcznie. Dodatkowo motyw enemies to lovers był beznadziejne poprowadzony, a cała historia była cholernie ukrócona. Można by o to znów obwiniać małą ilość krótkich odcinków, ale ja wiem, że da się to lepiej poprowadzić zwłaszcza tę całą dramę wokół. Dużo rzeczy mi tu nie leżało i jedynie co mogę pozytywnego na jej temat powiedzieć to piękne, klimatyczne ujęcia. Tak to dramka bardzo nijaka. Wish You, które do tej pory było u mnie na ostatnim miejscu, przynajmniej momentami było urocze.