Kot i pies wracają do życia swojego właściciela w ludzkiej formie. Chcą dotrzymać mu towarzystwa i sprawić, że już nie będzie się czuł samotny i smutny po tym, jak popadł w rutynę. Jednak ich relacja nie kończy się na platonicznej miłości i – co więcej –  ich pobyt nie może być perfekcyjny.

Uśmiałam się i to bardzo. Świetnie się na niej bawiłam i zdecydowanie to jedna z najbardziej uroczych BLek, jakie do tej pory wyszły. Kilkakrotnie potrafiła mnie poruszyć i targać przeróżnymi emocjami. Bohaterowie byli przecudowni i gdyby przymknąć oko na aspekty logiczne całej fabuły to drama byłaby idealna. Jednak dalej cały czas miałam z tyłu głowy, że 'ziom... ale to twój pies...' i osobiście musiałam walczyć z myślami, żeby nie przechodziły mi przez głowę bliskie mi zwierzaki. Mimo to bardzo polecam zainteresować się tym tytułem. Dramka jest w stanie poprawić humor momentalnie. W moim rankingu koreańskich dram BL na pewno znajdzie się wysoko.