Dziewczyna spotyka w środku lasy trzech chłopaków ubranych w szaty z ery Joseon. Okazuje się, że nagle się przenieśli stamtąd do XXI wieku i tylko ona może pomóc im wrócić.

Polubiłam ostatnio dranki z podróżowaniem w czasie, jednak ta nie była za dobra. Była trochę niekonsekwentna, czuć, że ukrócona i mało realistyczna (jakby podróżowanie w czasie było realne...). Raczej chodzi o to jak na to wszystko reagowała główna bohaterka. Od razu im uwierzyła, nie pytała o nic i od razu im zaczęła pomagać. Jakby codziennie spotykała kogoś z ery Joseon w 2020 roku. Nie narzekam, bo przyjemnie mi się ją oglądało, nawet można się pośmiać, ale dużo rzeczy nie tutaj nie leżało. Nie wiem dokładnie co jedyne podejrzewam dość trudny język jak na webramę (bo wiadomo oglądałam z angielskimi napisami).