Chodzi o tę Laurę, której rysunek dodałam piątego czerwca tego roku. Bowiem tak, zaplanowałam sobie, że ta Laura ma mieć dwie formy. Pierwszą, którą przybiera na Ziemi, czyli tą, którą już widzieliście. Na Ziemi po prostu wygląda jak człowiek, jednak poza nią lub jeżeli ktoś na naszej planecie użyje w stosunku do niej odpowiednio dużo jakiejkolwiek mocy, przybiera swoją prawdziwą postać, w której co prawda kształtem podobna jest do ludzi, jednak zamiast skóry zbudowana jest z różnorakich kryształów. A i jej ręce wyglądają normalnie, bowiem po pokolorowaniu mają po prostu być zasłonięte rękawami. ;-) Szczerze, ten lineart nie wyszedł tak źle, ale sądzę, że w kolorze będzie wyglądała ładniej. :>