Dzień 5: Pierwsze co przyjdzie Ci do głowy
Pierwsze co mi przyszło do głowy to był wilk, a że dawno nie rysowałam wilków...
Jest w każdym razie takie fajne stworzonko z chustą.
Chyba troszku wyszłam z wprawy w rysowaniu wilków.
No, potraktujcie ten rozdział jako dzisiejszy, a resztę zaległości zobaczycie jutro. (Żeby nie było za dużo jednego dnia ;3)
Bajo!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top