9
PinkMiYoo: A teraz juuuż jeeedziesz?
Sunshine_96: Teraz już tak
PinkMiYoo: No, a kiedy będziesz? Bo chcę przyjść po Ciebie na dworzec, żebyś się nie zgubił
Sunshine_96: Nie musisz
PinkMiYoo: Przecież wyraźnie napisałam, że CHCĘ, a teraz powiedz mi kiedy będziesz
Sunshine_96: No okay, będę za jakieś pół godziny na dworcu głównym
PinkMiYoo: Fantastycznie! Będę na Ciebie czekać^^
Sunshine_96: Okayy, miło^^
25 minut później
PinkMiYoo: Youngjae? Na pewno nie jesteś jakimś dziwakiem pedofilem?
Sunshine_96: Nie ma mowy
Sunshine_96: A ty na pewno nie jesteś przerażającą napaloną staruszką?
PinkMiYoo: Ręczę, że nie
PinkMiYoo: W co jesteś ubrany?
Sunshine_96: W białą bluzę i czarne spodnie, a ty?
PinkMiYoo: Mam nadzieję, że nie będzie tu wielu chłopaków w białych bluzach i czarnych spodniach
PinkMiYoo: Ja w jasnoniebieską spódnicę i beżowy płaszczyk^^
Sunshine_96: Wysiadam już
Widzę Cię, mój Youngjae, to znaczy nie mój... jeszcze...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
No to rozdział jest, podoba się?❤
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top