4
Sunshine_96: MiYoo...
Sunshine_96: Nie rób taak
PinkMiYoo: Ale jak?
Sunshine_96: Nie mów takich rzeczy
PinkMiYoo: Ale ja tak lubię...
PinkMiYoo: Dlaczego nie?
Sunshine_96: No wspominałem już o tym, że mnie to zawstydza...
PinkMiYoo: Aaa, o to chodzi
PinkMiYoo: Postaram się, ale nie mogę Ci nic obiecać
Sunshine_96: No okay...
PinkMiYoo: Co robisz?
Sunshine_96: Rozmyślam sobie
PinkMiYoo: A nad czym tak sobie rozmyślasz?
Sunshine_96: O różnych rzeczach, życie, nauka, codzienność i takie nie ważne sprawy
O Tobie, tylko i wyłącznie o Tobie...
PinkMiYoo: A to w sumie chyba fajniejsze zajęcie od mojego, bo ja się muszę uczyć na koreański, ale skoro już wspomniałeś o rozmyślaniu, to tak sobie pomyślałam, że może...
Sunshine_96: Co?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tak właściwie to miało być jutro, ale jednak jest dzisiaj. Może kogoś to choć na sekundę uszczęśliwi❤ Miłego wieczorka^^
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top