To Nie Koniec Niespodzianek
Kiedy dojechali Michael odrazu uwolnił dziewczynę, a ta natychmiast rzuciła Mu się na szyję że słowami podziękowań. On jednak odrazu dał Angelice koc, którym mogła się odkryć. A następnie zaprowadził ją do swojego domu, gdzie dziewczyna otrzymała ubranie w dodatku damskie i w idealnym rozmiarze.
– Skąd wiedziałeś jaki noszę rozmiar ubrań? – zapytała
– Jeszcze przed śmiercią twojej mamy z nią rozmawiałem
– I to próbowała mi powiedzieć przed śmiercią...
– Tak. Obiecałem jej, że jeśli coś się jej stanie, ja się tobą zajmę.
– Kiedy jej to obiecałeś?
– Tuż po twoich narodzinach, gdy zmarła twoja siostra bliźniaczka, a ty potrzebowałaś natychmiastowej operacji, na którą twoich rodziców niebyło stać... – i tu przerwał, Angelika zauważyła, że w jego oczach pojawiły się łzy
– I ty za nią zapłaciłeś?
– Tak. W czasie twojej operacji rozmawiałem z twoją matką i ją pocieszałem. To wtedy powiedziała mi, że i śmierć twojej siostry i twoja konieczność operacji to wynik tego, jak Paul ją traktował, gdy była w ciąży tylko cudem uszłaś z życiem... – w jego oczach znawu pojawiły się łzy
Widząc to Angelika znów przytulił się do niego, jednak teraz, gdy miała 21 lat, był On dla niej kimś więcej niż opiekunem, osobą, która dała jej dach nad głową, idolem, osobą w której większość fanek z tych czasów była zakochana. Angelika czuła do niego o wiele więcej niż zwykłą miłość, był dla niej jak drugi ojciec, ale kochańszy, milszy, bardziej pomocny, wyrozumiały. Angelika od początku pobytu u niego kochała go jak członka rodziny, kochała go jakby był jej ojcem…
Dziewczyna zawarła z Nim jednak pewną umowę – gdyby Paul miał zamiar przyjechać, dziewczyna zostanie przykuta łańcuchem odchodząc od metalowej obroży na jej szyi do podłogi w jednym z pokoi. Oczywiście tylko na czas pobytu Paula w okolicy. Na szczęście jednak nie znał on adresu, więc nie mógłby przyjechać. Dziewczyna przez długi czas spędzony u Michaela żyła jak królowa,dostawała wszystko nawet jeśli tego niechciała szli do kina lub parku rozrywki, często także do zoo. Jednak nic ich to nie kosztowało – na Neverland Farm Ranch było wszystko, wszystko czego dusza dziecka zapragnie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top