Siedzę w pociągu i właśnie wracam do domu, więc postanowiłam opowiedzieć wam w skrócie co się działo, bo to coś cudownego!

Po pierwsze w mediach jest zdjęcie z naszej akcji "My Purpose is...". Justin sam nie mógł w to uwierzyć! Jego uśmiech kiedy to zobaczył był niesamowity! On ogólnie przez cały koncert był jednym słowem szczęśliwy. Miał w sobie niesamowicie dużo energii i szalał na scenie jak małe dziecko!

Kiedy chciał coś powiedzieć na całej arenie była cisza. Na większości koncertów Justin prosił fanów o ciszę, u nas była ta różnica, że prosił o jak największy hałas!

Podczas, tak zwanego Q&A, pierwsze pytanie to było, czy jest szczęśliwy. Odpowiedział, że jest bardzo szczęśliwy. Jedna z dziewczyn zapytała, czy zaśpiewa OLLG i chwile po tym cała arena, razem z Justinem, śpiewała OLLG. Kolejna dziewczyna zapytała, czy może zatańczyć z nim na scenie. Justin powiedział jej, że następnym razem 💕 ostatnie pytanie, a właściwie prośba, to było czy powie po polsku Kocham Was. To była najcudowniejszy moment kiedy ON TO POWIEDZIAŁ! POWIEDZIAŁ PO POLSKU, ŻE NAS KOCHA!!!!! Płakałam tam jak jakiś bóbr! 😭 Widać było po nim, że cudownie się bawi, i że sprawia mu to wielką radość!

Tutaj macie jeszcze kilka zdjęć MOJEGO AUTORSTWA!! Nie wierze, że ja je robiłam 😭

Tego jest o wiele więcej i mam masę nagrań!! Jeśli chcecie zobaczyć kilka z nich zapraszam na mojego snapchata trustmeshawty! Na Twitterze również znajdziecie kilka nagrań trustmeshawty!! Serdecznie zapraszam 😭

Podsumowując wszystko co się teraz we mnie dzieje, jego koncert był przepełniony magią, szczęściem i szaleństwem.