#10
Pan od fizyki: Poczekajcie. Pojde po przykład.
Pan wychodzi do skladzika i po chwili wraca z kartka.
Pan: No wiec. To jest czyjś sprawdzian... jakiegos Patryka... nie wazne. Wiec. Wyobraźcie sobie, ze to magnes. I gdy podzielimy go na pol i jeszcze na pol...
Pan drze sprawdzian cały czas na pol.
Pan: To i tak bedzie doznawać oddziaływać. Nawet jezeli zabierzemy elektorn z atomu...
Zuzia: Prosze pana. Czy pan juz ten sprawdzian ocenił.
Pan ogląda papierki: •_• pusty •_•
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top