Byłam z Unicornem, Amy i jej koleżanka.
Wracałysmy z siłowni mojego i Amy taty.
Czekamy na tramwaj.
Wkoncu przyjeżdża.
Jedziemy 3 przystanki i stajemy.
Przed nami ciąg tramwaji.
Wysiadamy wkurwieni i idziemy pol godziny na następny tramwaj.
Jestemy na przystanku.
Na przystanku stoi 5 a za nia jest nasza 1. (YESSSS!!)
Unicorn: Oby tym razem sie nic nie stało XD
5 odjeżdża i przyjeżdża 1 ale sie wszysko popierdolilo i w 5 wjechało auto ;-;
Ja: UNICORN!! WYGADALAS!! TO TWOJA WINA!!
Potem siedzieliśmy w tramwaju przeszło... 20 minut i pojechaliśmy do domu.
#MagiaUnicorna

Unicorn6678