TY
Sposób w jaki wbijasz sztylet w moje serce tak bardzo boli...
Zaczynam zastanawiać się czy próba zatrzymania emocji w sobie nie potęguje cierpienia
Uśmiecham się choć gdzieś tam głęboko jestem zagubiona i rozważam wszystkie opcje ucieczki
Uwielbiam każdą chwilę spędzoną razem ale, gdy tak bez wyczucia rzucasz w moją stronę wspomnienia z nim... to sprawia że część mnie pragnie przerwy
Ale obiecywałam, że będę z Tobą w każdej chwili... dobrej i tej od której tak bardzo chcę Cię uchronić.
Wesprę Cię, nawet jeśli wiem, że to Cię zaboli... bo on potrafi tylko ranić, a jedyne co widzi to interes
Tyle, że uśmiech tak bardzo Ci pasuje, a w naszej przyjaźni to tylko ja mogę cierpieć... ty beze mnie dasz sobie radę bo jesteś silna i wytrwała
Ale ja bez Ciebie nie wyobrażam sobie ani chwili... zawsze jesteś tą która mnie ratuje i tak wiele ci zawdzięczam
I dlatego będę cicho
Ani słówko nie wypłynie z mych ust, gdy on będzie mnie spychał na dno
A gdy otworzysz oczy... zalana łzami będziesz potrzebowała pomocy
Ja zawsze tu będę
_____________
Znów pisane pod wpływem emocji
Standardowo przepraszam za błędy
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top